W środę 7 września o godz. 17.00 w sali "Michael" k. kościoła św. Michała na zaproszenie Ostrowieckiego Stowarzyszenia Historycznego "Solidarność i Pamięć" gościć będzie znany pisarz, publicysta prawicowy, felietonista "Rzeczpospolitej" Rafał A. Ziemkiewicz. W programie m.in. promocja nowego wydania "Michnikowszczyzny". Wstęp oczywiście wolny. Zapraszamy
Popieram argumenty pismana. Sam fakt organizowania spotkań jest pozytywny, ale stowarzyszenie nie powinno robić ich w sali katechetycznej tylko w swojej siedzibie albo wynajętej sali, żeby nie dyskryminować osob nie bedących katolikami. Uważam też, że słuszny jest argument, że organizacja, która ma na celu promowanie Ostrowca nie powinna zapraszać rozpolitykowanych dziennikarzy spoza naszego regionu. Jestem zwolenniczką propagowania historii lokalnej i wolalabym spotkania z lokalnymi historykami, takimi jak pan Kotasiak, pan Brociek, czy mlodzi archeolodzy z Krzemionek. A jeżeli o dziennikarzy chodzi, to bardzo bym byla wdzięczna za zaproszenie ostrowiaka red. Pawła Wrońskiego.
Zarzuty podniesione powyżej są bezzasadne. Nie sądzę, żeby spotkanie miało charakter agitacji politycznej. W ubiegłym roku byłem na spotkaniu z Bronisławem Wildsteinem organizowanym przez to samo Stowarzyszenie i zapewniam, że dyskusja była merytoryczna. Redaktor Ziemkiewicz należy do grona tej nielicznej grupy dziennikarzy, którzy w swej twórczości zachowują obiektywizm, zdrowy rozsądek, elementarne zasady logicznego myślenia. Dlatego zupełnie nieracjonalnym jest przyklejanie mu łatki ,,pisowca", zwłaszcza, ze w czasach rządów wypowiadał się również krytycznie w stosunku do tego ugrupowania. Taka jest Szanowni Pańśtwo rola dziennikarza. Ma się zachowywać jak ,,pies łańcuchowy" ma patrzeć na ręce rządzącym, rozliczać ze składanych obietnic i niezależnie od układu sił politycznych piętnować błedy, wady, głupotę. No chyba, że przystaniemy na definicję dziennikarza obiektywnego lansowaną przez większość mediów establishmentowych wedle, której dziennikarzem obiektywnym jest ten, który za wszystkie plagi świata winni Kaczyńskiego... Co do kwestii związanej z salą parafialą. Ciekaw jestem, jak stowarzyszenie, które zapewne finansuje swą działalność na zasadzie dobrowolnych składek członkowskich ma zorganizować tego typu spotkanie wynajmując powierzchnie komercyjne??? Proszę mi jeszcze wskazać te sale - oprócz Etiudy i MCKu, które byłyby w stanie pomieścić około 100 osób i cenę ich wynajęcia??? Z mojej strony gratuluję członkom Stowarzyszenia zaangażowania w kwestie naukowo-kulturalne, bo śledząc w prasie podejmowane inicjatywy widać, że tej grupie ludzi chce się działać.
Biorąc pod uwagę ostre pióro Pana redaktora, zapowiada się interesujące spotkanie. Na pewno się pojawie
http://latarnik.info/?q=mp&q2=okreg&r=sejm&k=6&okr=33
Ja jestem prawdziwy pismen a tamten jest fałszywy