Ktoś zglaszal problemy dnia codziennego poprzez Rady Osiedlowe. Piszcie z jakiego jesteście osiedla i jak dzialaja wasze rady. Jak często sie spotykają i czy znacie caly sklad swojej rady?
To zalezy od miejsca na mapie. Na osiedlach sa one kompletnie nie potrzebne poniewaz spoldzielnie dobrze funkcjonuja bez tych rad. Na dzielnicach sa one juz bardziej potrzebne bo tam nie dziala spoldzielnia i rada "przejmuje" jej kompetencje. 1,5 roku dziala rady na osiedlu i po pomoc przyszla tylko jedna osoba. Pomoc jakiej rada nie udzieli poniewaz nie ma kompetencji. Choc nie popieram platformy to uwazam ze jej polityk p. Gorniak mial swego czasu racje mowiac, ze rady sa zbedne i lepiej odnajda sie tu stowarzyszenia. Uwazam ze dopoki Ostrowcem rzadzi p. Gorczynski rady beda funkcjonowac bo to kapital polityczny tego pana
Spółdzielnie działają dobrze? To czemu tyle afer jest w tych pozostałościach prl-u?
Oczywiscie, ze dobrze w zakresie tych samych kompetencji co rada osiedla. Rada dyskutuje o chodniku, koszu na smieci, laweczce i zapewniam, ze spoldzielnia bez rady spokojnie widzi te problemy i je wykonuje. Tym bardziej, ze mieszkancy moga jej zglaszac swoje problemy a jak pisalem rada osiedla odwiedzona tylko raz przez poltora roku.
Jak maja tak dzialac jak w Czestocicach to rozwiazac od reki a z drugiej strony to sa sanitariusze Prezydeta i ko mu raczke podniesie
Zamiast rad powinien odpowiadac radny wybrany w jednomandatowych wyborach majacy swoja grupa spolecznikow. Po 4 latach by byl rozliczany z rzeczywistej swojej pracy dla osiedla, dzielnicy.
Zgadzam się , radny potrzebny,lecz osiedlowe nie decyzyjne,szkoda kasy.
Popieram w zupełności. Jakiej to rady może udzielić radny łosiedlowy, no bez przesady. W czym on jest kompetentny?
No wlasnie gosciu z wczoraj 22;23jakiej rady moze udzielic radna , ktorej jedynym doswiadczeniem zawodowym jest obsluga mopa i robienie na drutach
A jest coś takiego by o radach osiedlowych napisać miło? Może organizuja Mikołajki lub dzień dziecka, dni seniora? Jak to wyglada na poszczególnych osiedlach. Czy wiecie gdzie maja siedzibe rady i ile licza członków?
Rady osiedlowe powinny być zlikwidowane,ponieważ szastają pieniędzmi podatnika i to nie małe na rade 4,900zł ze Spółdzielni Mieszkaniowych też,na osiedle od nowa 3000 i tak nic NIE robią choć maja pieniądze. Rad Osiedlowych jest 20.
A czy przewodniczacy rad osiedlowych otrzymuja jakies apanaze?
Mają płaconą dietę i do dyspozycji świetlice,preferowane spotkania donosicielskie.
Czyli hasło " ORMO czuwa śpij spokojnie" nadal aktualne (09:19) ?
Rady osiedlowe to bezsensowny twór od kilkudzisięciu lat. Dla mieszkańców to żadna pomoc. Potrzebny jedynie tym którzy chcą się dostać do rady miasta. Świetna reklama na koszt podatnika. ZLIKWIDOWAĆ to i zobaczmy jak sobie poradzą przyszli kandydaci na radnych!!!
moze zapytaj npradna np: z Ogrodow czy ma conajmniej jakas zawodowke chyba nie ma, wiec w czym Ci doradzi jak moze jestes po maturze albo nawet po studiach
A jakie piękne laurki, wystawia naszemu.
Na przykład: spojrzał na mnie, płonę!
W świetle niebezpieczeństwa stworzonego mieszkańcom SM "HUTNIK" gdzie są Rady Osiedli skoro tak bardzo są potrzebne to komu czy tylko dla hymnów pochwalnych???.