Nie jest to czasem taki tubalny facet z hutniczego ? Jeżeli to ten to ma u mnie plus bo wywalczył obniżenie chodników przy pasach ,jeżeli inny to nie mam pojęcia :) .
spoko gość, przynajmniej mu się chce gdzieś pochodzić, pogadać, próbować załatwić
Tjaa... Pochodzić, pogadać, załatwic ??!! To raczej nie o tym radnym. Najpierw na sesji Rady Miasta stwarza pozory (w które niestety łatwo wierzą mieszkańcy) , że taki on wygadany i tyle uwag ma do Pana prezydenta i tyle złych decyzji Pan prezydent podejmuje itp. Wręcz wykłóca się - a tuz po sesji wędruje do jego gabinetu i przeprasza za swoje słowa...
To Ty chyba siedzisz pod biurkiem prezydenta lub masz założony tam podsłuch,że wiesz o czym rozmawiają. Po co pisać takie głupoty a Pan Władek jest naprawdę spoko
p
niech zalatwia zeswojego okregu a nie jakto widac na targowicy kto sie doniego lepixxx
Potrafi wiele spraw załatwić....np. pracę swojej siostrzenicy (sekretareczka z UM)
Pieniacz, krzykacz i arogant. Ma bardzo wiele do powiedzenia w sprawach, o których nie ma najmniejszego pojęcia. Lubi wydawać polecenia, nawet jeśli nie ma do tego żadnych uprawnień. Człowiek, któremu się wydaje, że jak jest radnym miejskim to już wszystko mu wolno.
Ogółem typ Posła Sułka, tylko jednak w wersji nieco softowej.
To prawda. Ten pan jest wielkim krzykaczem , arogantem , pieniaczem ale również niebywałym ignorantem. Ale prawdą jest też i to ,że potrafi być skuteczny i że wiele spraw potrafił załatwić. Dlatego ludzie go wybrali.
spotkałem Go w ubiegłym tygodniu i sprawiał wrażenie chorego człowieka.
Mówią że jest to jedyny radny który jest w stanie coś załarwić dla przeciętnego "Kowalskiego" tak twierdzą mieszkańcy z którymi się rozmawia,osobiście go nie znam a szkoda.
Bardzo mi sie podoba Pan Sajda i zyczylabym sobie gdyby wszyscy radni byliby tak zaangazowani w zycie naszego miasta jak On .