Uchwała w sprawie uchwalenia „Programu ochrony środowiska dla Gminy Ostrowiec Świętokrzyski na lata 2025-2029” na wniosek Krzysztofa Ołowni, przewodniczącego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości zdjęta z porządku obrad sesji Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego. Powód? W załączonym harmonogramie finansowym na lata 2025-2029, Mateusz Czeremcha (radny z PiS) poddał pod wątpliwość kwoty przypisane do proponowanych projektów: jak budowa kolektorów słonecznych za jedyne 1000 zł, czy termomodernizacja budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ulicy Sienkiewicza za 431 milionów 200 tys. zł. – Kwoty przytoczone przez kolegę no nijak nie mają się do rzeczywistości, więc nie twórzmy fikcji, nie głosujmy nad projektem uchwały, o której tak naprawdę niewiele wiemy – podkreślił Krzysztof Ołownia.
Chodzi o to, że Rada Miasta miała głosować nad przyjęciem Programu ochrony środowiska na lata 2025–2029, ale projekt zdjęto z porządku obrad.
Dlaczego? Bo radni PiS zauważyli, że w dokumencie są absurdalne i niewiarygodne kwoty. Przykłady:
* budowa kolektorów słonecznych wyceniona na 1000 zł,
* termomodernizacja jednego budynku mieszkalnego na ponad 431 milionów zł.
Radni stwierdzili, że skoro liczby są tak nierealne, to dokument nie jest rzetelny i nie można nad nim głosować. Dlatego przewodniczący klubu PiS, Krzysztof Ołownia, wniósł o zdjęcie uchwały z obrad.
Czy uchwała została zdjęta z obrad?