Radio Maryja nadaje ukryte reklamy, choć nie ma do tego prawa. W związku z tym KRRiT nałożyła na Warszawską Prowincję Redemptorystów, która jest właścicielem radia, łączną karę równą 24 tys. złotych. Nadawca kary nie zamierza płacić, a sprawa trafiła już do sądu - informuje "GW"
niema im kto sruby przykręcić,rozbujał się o.Tadeusz że ciężko go zatrzymać będzie,i czuje się nietykalny,przez takich jak on kościół traci ogromne rzesze wiernych,tracił i bedzie tracił,ale opamietanie przyjdzie za późno,skończy się źródełko w postaci starszych babć i młodych naiwnych wierzących w cuda nienamacalne,i wtedy trzeba żyć z tego co się do tej pory ukręciło,a i to na niewiele starczy przy poziomie życia jaki prowadzą księża haha
grabi sobie oj grabi radio m.,coraz więcej czarnych chmur nad tą rozgłośnią szerzącą słowo boże i nad włascicielem tego radia katolickiego które emituje same pozytywne audycje,pomodłić się można i wyżalić jaki to kraj jest niedobry,jak nieuczciwi są ludzie itd....