Jak w temacie.Proszę o wypowiedzi
podbijam temat
Ja czekam na moment gdy z satelity będą łapać piratów .
"Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Polacy mają być kontrolowani w każdym miejscu. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet, który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi"
Taki co po Polsce podróżuje samolotem wynajętym za NASZE pieniądze też najwyraźniej może wydawać NASZE pieniądze na fotoradary.
przeciez ciagle rzadzi zydo-komuna wiec o co chodzi?
pismen pewnie zaraz wklei link do jakiegoś artykułu z losowo wybranym wypadkiem drogowym pochodzącym z tabloidowego echa dnia :) I to będzie uzasadnienie dla kolejnych kontroli obywateli. Nie budowa nowych dróg, tylko stawianie nowych fotoradarów - oto jak poprawić bezpieczeństwo według miłościwie nam panującego rządu.
PS. Parafrazując słowa Donka z 2007 roku - "Tylko facet, który co tydzień do domu lata samolotem za pieniądze podatników, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi"
Popieram radary i kontrole,poprzez kieszeń do rozumu wytrawni i mistrzowie kierownicy,głupota wasza nie zna granic!! I brawura !!
Ponad 3000 tysie zatrzymanych pijanych za kółkiem,o czym to świadczy,o totalnej głupocie kierujących pojazdami,jak tłumaczenie nie przynosi efektów to walić mandaty ile wlezie,podobnie jak za poważne wykroczenia
za poważne to sie zgodze, ale jesli jade w zabudowanym 70, niema skrzyzowan, przejsc dla pieszych, jest szerokie pobocze, chodnik, to jest to strasznie wolno i powinno byc minimum te 80 a oni zrobili 50 wiesz po co? narobili długów a teraz muszą z czegoś spłacać i chcą z mojego 1400zł nędznej pensji ściągać jak sami mają 14000
Mandaty są za niskie, powinny zaczynać się od 1000 złotych.
Byle szybko a nawet szybciej te kary podnieśli.
zaraz pojawi się jeden taki i jak zwykle napisze:
ci którzy nie łamią przepisów, nie mają się czego obawiać.
Ale on też pewnie nie ma prawa jazdy, więc może takie farmazony wygadywać.
Jasne że się pojawi, myślę że jest nas więcej niż ci się wydaje. Jeździmy dobrze i nie boimy się.
uważaj jak się zdziwisz, jak ci się kiedyś ostrowiecka vectra doklei do kufra.
a to najechanie na linię ciągłą jednym kołem,
a to nieustąpienie pieszemu, który zbliża się do przejścia (rzecz wielce uznaniowa),
a to wjechanie na skrzyżowanie bez gwarancji opuszczenia go,
a to żółte światło cię złapie na skrzyżowaniu,
i jeszcze parę innych paragrafów....
jeżdzij dalej "dobrze", punkty same ci wpadną. Ale ty się nie boisz, bo odwaga dziś bardzo staniała.