Czynne. Kurczak w cieście kokosowym. Ale ja bym polecał Vietnama z Rynku. Taniej, więcej, smaczniej, szybciej. A najlepszego mają kurczaka pieczonego po wietnamsku
czynne mozna podejdz. jedzonko dobre, nastrój miły. a jedzonko smakuje jak prawdziwe azjatyckie dania a nie jak na rynku wszystko na kupe i kazde dania o jednym smaku. niby wołowina a piernik jakie mięso to jest . twój wybór
Kolejny wątek, co by my to zjedli? - a najlepiej u mnie
mnie bardziej smakuje na rynku. Kurczak chrupiacy- palce lizac
a boś jadł gościu z 15:29 prawdziwe azjatyckie danie, jasne...
Mi na kolonii bardzo smakowała zupa Pho czy jakoś tak:) Uwielbiam też sajgonki i kurczaka w cieście. Na rynek nie chodzę więc nie mam zdania.
Glutaminian owszem jest wszędzie, ale porównując samopoczucie moje i znajomych, po tych samych daniach z Rynku a Koloni, różnica jest spora. W Rynku jadłam raz i owszem smakowało mi bardzo. Jednak jeśli mam wybierać, pojadę na Kolonię, bo po tamtym jedzeniu mój żołądek czuje się po prostu dobrze :)
mnie osobiście bardziej smakuje jedzonko z Rynku,krewetki z ryżem hmmmmm pychota,maz zajada sie wolowina na goracym talerzu,córcia sajgonkami pysznoscie!!!!
Zawsze zamawiamy do domu z Quan Ho - kurczak w pięciu smakach, pychota, POLECAM
a gdzie ta knajpa jestr dokładnie? na koloni przy rondzie?
A ja wole zjesc na rynku :) Pysznie,tanio,szybko i milo :)
znajduje się na kolonii przy rondzie (jadąc od strony kościoła na piaskach mijasz 1 rondo i lokal przy kolejnym się znajduje. w tym samym budynku co Żabka lub Groszek:) Jakiś z zielonym logiem