Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
        • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

          Ale mam areszt domowy, bo moja matka mnie więzi od dwóch tygodni.

          Gość_Gościu
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

            To zależy jak szybkiego chcesz efektu - jeśli chcesz to wyeliminować trwale to wprowadź sobie iqface, daj sobie kilka tygodni na kurację i wszystko powinno wrócić do normalności, to działa od wewnątrz - wiem jak to podziałało na skórę, która w pewnym momencie wyglądała po prostu dramatycznie, wstyd było wyjść na ulicę.

            mikrus
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

          Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

          Na trądzik nigdy nie jest z późno. U mojego męża zdiagnozowano trądzik różowaty, a gość jest po czterdziestce. Niestety tylko kuracja antybiotykowa pomogła i to na krótki czas. Można łagodzić takie zmiany skórne nisko tłuszczową i łagodną dietą oraz tak,jak wspomniano wcześniej kosmetykami typu mydło siarkowe,lub biały jeleń. Jednak najlepiej osobiście odwiedzić dermatologa (polecam panie w przychodni za starostwem) i związać mamusi rączki. Powodzenia życzę

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

        Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

        Ale na tarczycę czy na matkę, że tak zapytam obcesowo?

        Gość_Gościu
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

          Pytałem oczywiście o czosnek.

          Gość_Gościu
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

            Hydrokotyzon jest najskuteczniejszy, na rejonie powinni Ci przepisać

            Qba
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

            Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

            Posypuj sobie przez kilka dni na noc twarz mąką ziemniaczaną albo zwykłym talkiem . Pomaga

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

              Bardzo ciekawe odpowiedzi, bardzo. Dużo mi pomogą, coś tak czuję. Tylko ta matka... Ona mi nie da spokoju. To wyciskanie weszło jej w krew. :(

              Talkiem, powiadasz? No nie wiem... Po talku bardzo się ślizgam. A mąka za bardzo brudzi. I tu jest pies pogrzebany. :/

              Może ktoś jeszcze wesprze?

              Gość_Gościu
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                maść cynkowa zbytnio nie pomaga bądźmy szczerzy,ja bym polecała dermatologa,są na nfz także nie zaszkodzi iść,ja stosuję osobiście klindacin t i jest poprawa,no ale niestety każdy organizm jest inny i inaczej reaguje

                Gość_ev
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                  Ciekawe, jaki jest mój organizm. Bywa, że przez tydzień ani śladu, by po tygodniu mieć co dwa dni nowe nabytki (pryszcze). :/ Jestem załamany. Spróbowałem wczoraj ichtiolowej maści i... spuchłem jak diabli. ;( Nie żebym miał pretensje, ale piszę ku przestrodze.

                  Gość_Gościu
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                    A ja myślę, że nie masz problemu tylko się zbijasz:P

                    fajna
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                      Raczej nie chciałoby mi się tak długo zbijać, zwłaszcza że jestem niecierpliwy. Problem mam, nie chciałabyś mieć takiego, zapewniam cię. ;( No piszcie jeszcze jakieś propozycję, proszę. ;( Ichtiolowa w każdym razie odpada, ale może inne specyfiki zadziałają.

                      Gość_Gościu
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                        Czyli masz tylko styl lekko sarkastyczny:)

                        Żeby zmiany ropne ograniczyć to trzeba przede wszystkim usuwać zaskórniaki, wągry, bo one powodują ropne krosty a nie wyciskać krosty już powstałe :) Więc zrób sobie parówkę twarzy:) < buźka nad gorącą parującą wodę, przykryć się ręcznikiem, żeby para nie uciekała i rozpulchniasz cerę:) Potem ręcznie wyciskasz wągry, dzięki parówce łatwo wychodzą...nastepnie możesz nałożyć jakaś maseczkę oczyszczająca np. z zieloną glinką, albo z domowych sposobów <a o takie pytałeś> dobre jest kurze białko, ubite na sztywną pianę nakłada się na buzie, 30 min potrzymać i zmyć ciepłą wodą - ma zadanie ściągające, oczyszczające.

                        fajna
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                          na trądzik guzkowaty tylko izotretinoina-popularny Izotek,przepisywany przez lekarza,drogi gips,ale buźka po tym marzenie;)ja po nim nie miałam żadnych skutków ubocznych,a panie za starostwem niech leczą maścią cynkową najlepiej siebie

                          kalla29
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                          Izotek nie zawsze działa na każdego tak samo, ja brałam już dwie serie, kasy mnóstwo, żołądek mnie już bolał i wielkich zmian nie ma, także ostrożnie z tym wychwalaniem izoteku.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                          izotek bardzo podnosi zły cholesterol także nie każdemu udaje się przebyć całą kurację 10 miesięczną najczęściej

                          Gość_mmm
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 34

                          Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                          Styl mam, nie powiem. Łopata może mieć, to i mnie wolno. Tylko czy ta buchająca para nie powiększy mi ust? Problem w tym, że natura nie poskąpiła mi kolagenu, a nie chciałbym wyglądać jak najgorętsza kibicka Euro 2012.

                          Piszesz z autopsji, tak? Sama masz dużo ropnych wągrów?

                          Gość_Gościu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Pytanie dość kłopotliwe - krosty ropne na twarzy

                          mam 30parę lat i też na czole czy kościach policzkowych wyskakuja mi ropne krosty. kto ma takie niespodzianki i nie jest nastolatkiem to wie jakie to uciążliwe.

                          moja metoda jest taka. zawsze jak się daje to wyciskam. zawsze tak robiłam. śladów nie mam. tylko wyciskam nie wydzieram do mięsa, że tak powiem. cisnę aż pojawi sie woda. potem odkażam płynem afronis i smaruję do wyboru: 1. maścią cynkowa, 2. maścią tormentiolową lub 3 tribiotikiem. wszystko tanie i dostępne w aptece.

                          2-3 razy w tygodniu kładę na twarz maseczkę z ziaji z cynkiem. są dostepne w sklepach chemicznych, sa tuż przy kasie w saszetkach. trzymam dłużej niż zalecane. do godziny. nie mam ubocznych skutków, więc spoko. ale na poczatek stosuj jak pisze a potem sam sobie dopasujesz pod siebie.

                          twarz myję nie tonikami itp tylko mydłem dove i letnią woda.

                          ponadto na wiosnę i jesienią idę do kosmetyczki /na reja do p.dominiki/ oczyszczam skórę.

                          wg mnie jakby po tym ci nie przeszlo to mus iść do dermatologa, żeby ci przepisał coś do stosowania od wew. np antybiotyk czy zastrzyki. ale tak czy inaczej kosmetyczka obowiązkowo.

                          Gość_:)
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę