Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

Ilość postów: 18 | Odsłon: 1259 | Najnowszy post
  • Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

    ilu ludzi ciągle sie zastanawia co robić w życiu i czy w tym mieście można mieć jakąś przyszłość czy już nic sie tu nie da zrobic ??

    Gość_aniołśmierci
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

      ja sie zastanawiam i nie znajduję odpowiedzi, kończe za chwile studia i chyba do konca zycia przyjdzie mi pracowac w sklepie :(

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

        zależy jakie studia i gdzie kończysz

        Gość_a
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

        Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

        a ja już 2 lata temu zrobilam mgr i siedze w domu ;/ non stop szukam pracy, chodzę na rozmowy i nic z tego. W O-cu nie ma przyszłości dla młodych ludzi niestety ;(

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

          Zależy jakie macie te studia, jak jest to jakiś idiotyczny kierunek jak politologia/socjologia i inne humanistyczne to możecie mieć doktora, ale roboty nie znajdziecie, bo na co komu takie kierunki ? Liczą sie tylko ścisłe i techniczne przedmioty,bo po nich zawsze ktoś cie gdzieś przyjmie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

          Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

          wiecie co, wszedzie jest teraz trudno o prace, jak sie nie ma znajomosci. najpredzej chyba sie w w-wie cos znajdzie.

          a w takich mniejszych miastach jak nasze to jest totalna porazka, szczegolnie dla kobiet.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

            nie rozumiem tu czegos.... a czy w ostrowcu macie jakies super firmy zeby konczyc bóg wie jakie uczelnie???

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

              Nie, nie mamy super firm, ale nie mamy też tylu firm, by mogły wchłonąć rzesze filologów, pedagogów, socjologów, politologów, dziennikarzy i innych humanistów.

              Podziwiam ludzi, którzy idą studiować takie kierunki licząc na to, że po zakończeniu kilku lat drogiej nauki będą mieli w garści jakiś atut na rynku pracy! Optymiści czy po prostu głupcy?

              Tinca
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

            Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

            W Warszawie jest bardzo ciężko z pracą, owszem można znaleźć prace,ale przy stawce 5 zł za godzinę pracując na okrągło np w magazynie, na sklepie albo na słuchawkach. Życie w Warszawie też kosztuje...wynajem/kupno mieszkania, opłaty, codzienne zakupy. Nie ma na co się porywać...

            Gość_Ewelina
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

              i po con ci te studia? strata kasy-nic więcej

              Gość_a
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                u nas wszyscy pokonczyli pedagogikę bo najlatwiej a teraz dziwią się, że nie mają pracy ... szkoda pisać,

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

                Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                Humanistyczne to strata kasy, chyba że prawo. Inżynierowie,lekarze i ogólnie ściśli na brak pracy nie narzekają.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

                Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                Zgadzam się z Eweliną! Co chwila powstają wątki, jak to ostrowieccy biznesmeni wykorzystują ludzi, bo proponują 5-6 zł za godzinę pracy, że Ostrowiec to najgorsze możliwe miasto. Niestety dzisiaj wszędzie jest trudno o pracę za dobre wynagrodzenie, nawet w takiej Warszawie, gdzie w wielu firmach również proponują głodowe stawki, a chętni są! Tylko porównajcie sobie koszty życia w Warszawie, a w Ostrowcu.

                Jeśli jednak macie bardzo dobre wykształcenie, jakiś unikalny zawód itd. - to lepiej spróbować sił w większym mieście, może trzeba będzie kilka lat pobiedować w wynajętym pokoju, ale za to za jakiś czas będzie szansa na rozwój, awans, lepszą pracę. Za to zostając w Ostrowcu nie ma co na to liczyć, po prostu tutaj na pewne zawody nie ma rynku, ktoś może skończyć lotnictwo czy cybernetykę, ale co on będzie robił w Ostrowcu, gdzie będzie pracował?

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                  Pierwszy gościu z 12:36 - masz małe pojęcie o rynku pracy, szczególnie mówiąc o prawie. Uczelnie wypuszczają co roku rzesze bezrobotnych prawników, szkoli się ich na uniwersytetach ale i na prywatnych szkółkach. Ostatnio znajoma była na rozmowie o pracę w sklepie, przyszło wiele dziewczyn również po prawie, bezrobotnych od kilku lat! Nie ma takiego zapotrzebowania na tylu prawników, co innego jak np. tatuś ma prywatną kancelarię ;)

                  Z inżynierami też nie jest tak, że skończą studia od razu dają ich na kierownicze stanowiska i do nadzoru, coraz więcej jest inżynierów, którzy muszą zaczynać "od zera" jak zwykły fizyczny pracownik, bez gwarancji, że kiedyś awansują i z niską pensją.

                  Za to lekarzem nie każdy może być, do tego trzeba mieć naprawdę dobrą głowę i powołanie. Poza tym nie wszyscy lekarze zarabiają krocie, tylko ci najlepsi. Porównaj sobie dochody np. chirurga naczyniowego i lekarza pracującego w rejonowej przychodni. W przypadku tego drugiego szału nie ma.

                  Tak więc nie ma co uogólniać, np. taki Palikot jest po filozofii, ale posiada zmysł do interesu więc dorobił się majątku... różnie w życiu bywa.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                    Filozof to jest z niego dobry.....

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

                Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                Mylisz się się gość_a z 12.27. Wykształcenie to nie strata kasy, tego nikt ci nie zabierze, a przynajmniej tekst ze zrozumieniem przeczytasz. Skoro nie skończyłeś studiów to nie mów , że strata. Jestem po pedagogice i nie pracuje w zawodzie ale to nie znaczy że marnie zarabiam.

                Z innymi kierunkami studiów też jest różnie, zwłaszcza w Ostrowcu. Podsumowując sytuację na ostrowieckim rynku pracy, jeżeli jest możliwość to należy wyjechać do innego miasta ale nie do Warszawy, raczej Wrocław, Poznań albo chociaż Rzeszów, który rozwija się w zaskakującym tempie.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                  W wawie prace jakąś w te 2- 3 miesiące zaczynając od zera znajdziesz, tylko że konkurencja z całej Polski też nie śpi i trzeba przychodzić na spotkania rekrutacyjne wraz z 50-100 osobami, jeśli znasz dobrze przynajmniej jeden język obcy (jakiś rzadki tj niemiecki, francuski lub włoski) , masz trochę wyobraźni w głowie i rzecz standardowa w dzisiejszych czasach to obsługa komputera i urządzeń biurowych to złapiesz się na jakąś asystentkę biurową za 2,500 zł.albo do telemarketingu za jakieś 8-10/h ale do tego nie każdy się nadaje, no i choć to może nie szczyt marzeń masz szanse na prace w jakimś butiku z ciuchami lub produktami finansowymi w takich np, złotych tarasach, galerii mokotów czy arkadii.

                  Ja pracowałem 8 lat w wawie zaczynając od słuchawek, latem wróciłem do ostrowca (z zawodem prawniczym) i przyzwoicie zarabiam choć muszę codziennie dojeżdzać do pracy do Kielc :(

                  koszty życia w wawie możesz rozłożyć jeżeli pojedziesz tam z chłopakiem lub koleżanką/mi ale najtaniej za cały pokój to będziesz musiała z 700 zł wydać.

                  Poza tym jest tez jeszcze jeden aspekt - jakoś życia i spędzania czasu wolnego możesz poznać masę nowych ludzi , masz pełna opcji co zrobić / gdzie wyjść wieczorem po pracy i nigdy na głównych ulicach nie mas pustek na ulicach :)nie wspominajac o szarości i tym poczuciu braku perspektyw o którym piszesz....zaryzykuj, wyjedz :) jakby co zawsze masz dom gdzie możesz wrócić :)

                  Gość_johann
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pytanie do was czytelnicy. (Przyszłość w tym mieście)

                    Minął jakiś czas(6lat) i czy przyszłość miasta jest inna-lepsza,czy raczej nic w temacie się nie zmieniło?

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -