Dlaczego na stronie Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowcu Św. nie ma wykazu firm, do których zostali skierowani bezrobotni na staż? Dlaczego jest to wszystko tak skrupulatnie utajniane? Komu na tym zależy, aby nie podawać publicznie w internecie wykazu firm? Kto się tego boi i dlaczego? Czy chodzi o to, że w Ostrowcu stażystów otrzymują stale te same firmy?
Pozytywnym przykładem są Starachowice, gdzie taka lista jest publikowana co miesiąc, więc jednak można.
Łostrowiecka sitwa? A jak tak nic nie zrobisz, w Łostrowcu komuna wiecznie żywa. Za komuny ludzie z zakładu wynosili narzędzia gwoździe etc. i nazywało się to kombinowaniem nie kradzieżą. A teraz wiraszkowie przy korycie lub z pozycją i znajomościami ciągną pieniądze od państwa i z Unii. A to drogę do posesji zrobi za pieniądze miasta, a to zatrudni znajomego w spółce miejskiej, a to ziemie sprzeda po kosztach pod markiet. Walnie bez sensowny kurs w Up co ci nic nie da ale hajs się zgadza za organizacje i realizacje. Da stażystów 10 po raz firmie co zatrudni z trzech stażystów jednego na trzy miesiące na umowę zlecenie i zwolni. Itd. Po prostu nie którym pasuje sytuacja jaka jest w tym mieście. Kto kręci lody ten bd kręcił i fachowca nie lebiegę zatrudni za 1300 do ręki. Kto ma byc bogaty ten bd bogaty w tym mieście nawet jak pół miasta po śmietnikach bd grzebac. Elita tego miasta finansowo jest bezpieczna, i tak ma byc a robactwo mają w d...
Gdyby podali listę to okazałoby się że to są ciągle ci sami mniej lub bardziej zaprzyjaźnieni pracodawcy. A jak to jest z prawnego punktu widzenia? Obligatoryjne czy nie? sprawdzę.
lista taka jest dostepna na tablicy ogłoszeń na przeciwko pokoju gdzie sa staze. sprawdz zanim zasiejesz ferment
No z tego co mi wiadomo to PUP dawał staże na produkcje i usługi. Handel był wyłączony. A i tak co niektórzy przedsiębiorcy wywodzący się z handlu dostali wcześniej i teraz