koncert w Dworku na folwark piaski ... poezja jak sobie poprzypominam
wina proste i gorki denkowskie :)
A ja wciąż kocham oja i dobra zabawę, mimo że mam żonę i super synów(lubią analogsów;) Czas mija, włosów ubywa ale bawimy się nadal!!!
Mimo,że nazywali nas brudasami i śmieciami,wyszliśmy na ludzi,dużo lepiej bawiliśmy się spędzając ze sobą czas bez internetu,komórek,używek...Nie to co teraz zniewieściałe smarkacze makijaże dłużej robią niż ich mamy
Punk’s Not Dead, Punk’s Not Dead
Punk’s Not Dead, Punk’s Not Dead...
‘Punk’s Not Dead’ bełkot, który nic nie znaczy
Chyba, że zobaczysz, że naprawdę umierasz
W kałuży własnych kolorowych rzygowin
Ujrzysz swoje zmarnowane życie
Tylko szaleńcy są pewni i zdecydowani
Tylko głupcy nie mają wątpliwości
Punk Is Dead i nie martwi mnie to wcale
Bardziej mnie boli to, że coraz trudniej o człowieka
Heh, śmieszne teksty nawiedzonego Włochatego.
Azotox! Zespół ostatnio grał koncert w Polnym Koniku (ex Dekada) z The Billem. Naprawdę ponad 35-letni ludzie, ale w sercu wciąż mają PUNK widać to na koncertach.
Ta.. szczególnie Ślepy - stary metal punka udaje na stare lata
Moja młodość w Cafe Browar, gdzie są teraz takie knajpy?
Knajp jest pełno, tylko dzisiejsza młodzież nie umie zrobić w nich "klimatu".
Bo, dzisiejsza młodzież jest mało twórcza. Dostają wszystko przetworzone i gotowe do użycia. A to zabija inicjatywę i ogranicza myślenie. Np. takie koszulki z napisem teraz kupisz jakie tylko chcesz, albo ci wydrukują co tylko. Ja musiałem skrupulatnie żyleteczką w szablonie wycinać wzór/napis, potem gazeta, kalka (koniecznie maszynowa, bo zwykła rozlewa rozmywa), żelazko i gotowe. Pamięta ktoś takie patenty?
barwnik akrylowy :) rysowales wzor odbijales na koszulce a potem ostrym szydelkiem wkluwales barwnik w tkanine :) dlugo schodzilo ale mialo sie koszulke z tym co sie chcialo i jaka satysfakcja :)