Weźcie się za kierownika,morda jak budyń. Dorobił się na krętactwa.
Zachlana, rozlewająca się od obżarstwa, z wywalonymi od picia naczynkami. O, taka.
Podobno garbus nadal jest
Kiedyś pracowałem na rozbiorze drobiu praca była tam dość ciężka. Ale najbardziej wkurzała mnie tam atmosfera jaka tam panowała. Nie które osoby były bardzo podle i wredne wobec innych .
Nie tylko tam,w każdej pracy takich znajdziesz
Pracowałem w paru firmach ,ale uwierz mi tam wyjątkowo były baby suki a zwłaszcza te ze wsi
Sklep Top -Market na Pułankach świeci przykładem ;5 dup w biurze siedzi i darmo kasa leci ,a na sklepie 2 osoby na spożywce 1 osoba na mięsie .Super grafik. Może tak warto żeby przyjrzał się ktoś temu .Jak można tak wykorzystywać ludzi obarczając ich pracą i wymaganiami jeśli nie ma obsady .Wstyd dla kierowniczki i dyrektorki od siedmiu boleści .Klienci wiedzą i widzą co robicie i opinie macie pod psem, ale wy się tym nie przejmujecie bo nie macie HONORU I WSTYDU.
10.06 na wiejskie baby w robocie trzeba od razu z ryjem zeby wiedzialy gdzie ich miejsce