Jako wyborca mam pubiczne pytanie do nowej RN spoldz. "Krzemionki" ILE ZARABIAJA miesiecznie tzw. redaktorzy , "technicy" i reszta hermetycznego grona tzw.TELEWIZJI KABLOWEJ "KRZEMIONKI" Ku ciekawosci b. wielu czlonkow spoldz. i transparentnosci tych cieplych etacikow PROSZE O PUBLICZNA ODPOWIEDZ nowa RN .
podejrzewam, że się nie doczekasz.
Panie Mirku ma pan szanse ptwierdzic ze ma pan jaja.
pan zartuje,wolne zarty.
Mirek 24 i reszta szukaja nabialu
Wszedłem tu z ciekawości czy ktoś odpowiedział ciekawskiemu.
Jednak nie dziwię się że nie bo o ile wiem złamałby prawo publikując na forum czyjeś dochody bez jego wiedzy. :)
Zapraszam do studia lokalnego, przed kamerą pokażemy Panu paski z wypłatami. Liczymy również na rewanż z Pana strony. Wszystko nagramy kamerami i pokażemy publicznie. Pracownicy LTVK. Zapraszamy w środę o godz. 9.00
A mnie to nie dziwi wszak to Nasze pieniadze i mamy prawo poniekad je kontrolowac Panie 14. A prawdziwa odpowiedz wprawilaby Pana i wielu innych w oslupienie.
09"39 - a ja chcę znać zarobki: pracowników UM, Starostwa, nauczycieli, policjantów, pracowników US, ZUS, wszystkich emerytów i rencistów, pracowników zakładu energetycznego, wodociągów etc. - w końcu płacę podatki, to chcę wiedzieć!
Gieniu pensja zasadnicza nauczycieli zależy od stopnia awansu zawodowego i charakteru zatrudnienia. Jest np. nauczyciel kontraktowy, stażysta, mianowany, dyplomowany no doktor.Pensje zasadnicze nauczycieli dla każdego stopnia awansu zawodowego są ogólnie dostępne w internecie.
Nikt ci takiej odpowiedzi nie da, a jak da to będzie musiał liczyć się z tym, że wyląduje w sądzie. Ktoś tu chyba pomylil zadanie RN.
Zarabiają od 8 do 12 tysięcy netto, wiem to na 100 procent, bo byłem na walnym i tak mi mówili i to podobno są najniższe w spółdzielni
Mirek, swojego czasu wypytywałeś Spółdzielnię o zarobki żon członków Rady Nadzorczej. Teraz Ty jesteś członkiem... Ile zarabia Twoja żona? Pewnie nie odpiszesz, bo to nie Wy ich, tylko oni Was, hehe.
11:45 07.10.2014 Skoro jesteś już w RN i stałeś się twarzą Spóldzielni to nie rób się opzycjonistą i przestań insynuować. Tzn nie rób we własne gniazdo.
Wyborco nr 17 - życzyłabym sobie tyle zarabiać. Ba! Żeby to chociaż raz na 2-3 lub 4 miesiące mi tyle wypłacali! Masz jakieś kiepskie informacje, a jak piszesz, że faktycznie byłeś na WZ i sam słyszałeś, to albo przysnąłeś, albo uszu nie domyłeś. Poza tym na WZ podaje się przeciętną w Spółdzielni - i to jest iloraz wszystkich płac. Jakby nie było, to kwoty, które podajesz są 4 x wyższe niż przeciętna i to przeciętna brutto, nie netto.
Niektórzy to już kompletnie oszaleli z tej zawiści, tak, jakbyśmy tu nic nie robili, tylko leżeli, wachlując się liściem i zarabiali kokosy. Jesteśmy zwykłymi ludźmi, czasem Waszymi sąsiadami, a pałacie do nas taką nienawiścią, tylko dlatego, że pracujemy w Spółdzielni. Ktoś tu pracować musi, jak nie ja, to inna osoba te obowiązki i tak będzie musiała wykonać. W naszym kraju jest mnóstwo biurokracji i jakoś trzeba to ogarniać, z miesiąca na miesiąc mnożą się przepisy, zmieniają się, tak to wygląda w naszym kraju - Spółdzielnia nie ma na to wpływu. Kto prowadzi działalność gospodarczą, to powinien wiedzieć, jak to jest, nie mówiąc, jak zatrudnia pracowników, prowadzi produkcję czy udziela usług.
Tak - nasze wynagrodzenia pochodzą z tego, co płacicie w tzw. czynszu, ale kwoty, które idą na nasze wynagrodzenia są jak kropla w morzu wśród tego, co przeznaczacie w tymże czynszu na ogrzewanie, wodę, gaz i inne.
Nie podoba Wam się "Malwa" - niech każdy z Was weźmie sobie swoją karteczkę z czyszem i zobaczy, ile pieniędzy płaci na tę "Malwę". To są naprawdę bardzo małe kwoty, 1/3 paczki papierosów. Tak, zaraz jeden albo drugi będzie krzyczał, że nie korzysta z "Malwy", ale może korzystają Wasi sądziedzi, ktoś z Waszych rodzin. Kultura, rozrywka ma to do siebie, że nie przynosi zysków, bo to nie zakład produkcyjny, gdzie coś się wyprodukuje, a potem to sprzeda, ale w końcu nie samym chlebem człowiek żyje.
Pensje każdej osoby podlegają ochronie danych, wyjątkiem są osoby publiczne, składające oświadczenia majątkowe, które można sobie podejrzeć choćby w Internecie. Pracownicy Spółdzielni nie są osobami publicznymi, jak np. minister czy prezydent.
Nie mieszkam w willi, a w bloku z wielkiej płyty, nie mam nowego Mercedesa, a stary, zdezelowany samochód, nie jeżdżę nad Lazurowe Wybrzeże w trakcie urlopu, a w Góry Świętokrzyskie, nie jadam homarów i trufli, robię zakupy w "Biedronce". Prowadzę normalne, skromne życie, ale dla niektórych to za dużo, wolelibyście, żebym jednak korzystała z MOPS-u (a to też przecież idzie z Waszych podatków).
Pracownik
do gość 14:48 - bardzo mądra, wyważona i kulturalna odpowiedź pracownika SM dla wszystkich zawistnych ujadaczy, którzy rozsiewają plotki o gigantycznych zarobkach osób tam pracujących. Wszyscy ci ujadacze chcieliby, żeby pracownicy pracowali darmo, a przecież jest to ich miejsce pracy, a za pracę należy się zapłata. Czy to tak trudno zrozumieć, że jak ktoś pracuje to otrzymuje zapłatę za swoją pracę? Najlepiej jest warczyć i ujadać, czyż nie ?warczący ujadacze? Wstydu nie macie! Taką nagonkę robić na Bogu ducha winnym ludziom, tylko dlatego, że są pracownikami Spółdzielni. Wstyd, dorośli ludzie, a zachowują się jak młokosy!