Właśnie widzę z kim rozmawiam. A swoją wypowiedz zastosuj do siebie. Bardzo trafnie siebie opisujesz.
Dlaczego gość z 19:53 całkowicie zmienił temat i skupil się tylko i wyłącznie na ocenie (negatywnej) swojego adwersarza? Pięć pierwszych zdań jego wypowiedi to tylko i wyłącznie "argumenty" w stylu: jesteś żałosny, masz zaniżone poczucie wartości, jakie wyksztalcenie zdobyłeś....
Nie macie wrażenia, że komuś brakuję rzeczowych argumentów ? Czy to jest ta miara "wykształcenia" ?
Kat psychiczny- to słowo , które mi się nasuwa czytając niektóre wypowiedzi.
Brawo
Gość 23:16 ma sporo racji i rozsądku w tym co napisał.
ale dlaczego "swoje racje" chce narzucać innym ?
to wolny kraj....
I nareszcie uciekły do właścicieli A nie sraja co trawnik he
Plebs się bawił bez względu na wszystko.
To pewnie ci, co biorą ochłapy z pańskiego stołu w postaci 500+ i innych zasiłków społecznych. Oni zawsze mają mnóstwo powodów do bezrefleksyjnej radości.
Co to za wlasciciel co nie zadba o swego psiaka
A ja się dziwię, dlaczego jest to legalnie sprzedawane. Znajdą jakiś niewybuch, robią sensację, ewakuację i.t.p. a bomby urywające ręce legalnie sprzedają. Co zostało by ze sklepu i otoczenia po wybuchu tego świństwa?
Tez kocham zwierzęta.
Właściciel czworonoga powinien mu zapewnić odpowiednie warunki w tą noc ,nie siedzieć w oknie i oglądać fajerwerki tylko w np. w łazience i psa uspokajać słowami i dotykiem aby pupil czuł się bezpieczniej.Decydując się odpowiedzialnie na zwierzę trzeba się samemu dla niego poświęcać a nie wymagać od innych zmiany zachowań.Ale kto chce siedzieć o północy w garażu łazience czy piwnicy z psem jak można szaleć ze znajomymi i popijać szampana.
Nie umiesz wychować psa, nie bierz zwierzęcia do domu. To nie zabawka, która ma być i wyglądać. Z psem jak z dzieckiem, pracuje się z nim od małego.
Jeżeli ktoś ma psiaka od szczenięcia, to psa powinien go wychować w ten sposób, żeby nie bał się wystrzałów. Jak piesek jest mały i pierwszy raz ma do czynienia z wystrzałami w sylwestra, to należałoby nie zostawiać psa samego w domu, ale zostać z nim/zostawić go z kimś, żeby czuł się bezpieczny. Trzeba bawic się z psem, odwrócić jego uwagę, dać jakiś smakołyk, pokazać, że wszystko jest w porządku, że nic mu nie grozi. Jak w ten sposób postąpi się ze szczenięciem, to potem taki pies jako dorosły nie będzie się bał wystrzałów. Nie jest to tylko jakaś teoria, ale sama wychowałam niejednego psa i za każdym razem moje psy nie miały problemów w sylwestra.
Gościu 23:16 przeciętny mieszkaniec tego miasta nie rozumie co to znaczy przemoc wobec zwierząt, bo szacunku dla zwierząt nie ma sam urząd.
Z tego co wiem,to w wielu miastach na podkarpaciu fajerwerki były tylko 5 minut,a potem pokazy laserowe,właśnie z powodu uciekających psów. Aczkolwiek,pies który ma solidną budę i nie jest na łańcuchu,to nie powinien uciekać.
Nie każdy ma psa od szczeniaka, a czy pies się boi, czy nie, zależy również od jego charakteru, najwidoczniej nie wiesz zbyt wiele na temat psów więc nie filozofuj, a sytuacje bywają różne, pies może się urwać na spacerze ze smyczy i uciec że strachu. Ja uwielbiam psy i jest mi ich naprawdę żal, ale nie można wszystkich właścicieli zwierząt które uciekły wrzucić do jednego worka.