11tke i tak podobno mają likwidowac bo mało bachorów
Oczywiście, że zawiść jak ktoś dostaje państwową posadkę po znajomości. To normalny i pożądany w takiej sytuacji ludzki odruch. No chyba, że ktoś ma spaczoną moralność. A takich osób przecież nie brakuje, a tym bardziej u nas w mieście
Czy znacie osobę o której piszecie? Czy na pewno ma znajomości i spaczoną moralność? Czy to tylko bezpodstawne oskarżenia? Pisać łatwo, udowodnić trudniej
oczywiście, że nie znają. To zwykła zawiść!
PUDŁO, Gościu z 10.09. z godz.21:29. Nie jestem Jasiem, daj człowiekowi spokój.
Na focha :)
Nie możecie się zająć każdy sobą zamiast tyłek komuś obrabiać?
ale obrabianie tyłków z wrednści to ich specjalność
Ale wielu z tych wrednych ma pracę więc czego zazdroszczą?
To dlaczego poprzednia bibliotekarka z Bronka musiała odejść na emeryturę?
Zagadka , co? ;D
Jeśli spełniała warunki do przejścia na emeryturę, to dobrze że odeszła. Osoby, które mogą odejść, a nie chcą bo im odpowiada ciepła posadka zajmują jakby nie było miejsca młodszym.
Czy można kogoś bezprawnie zmusić do emerytury? Gdyby w/g prawa mogła jeszcze pracować to pewnie by została. Widocznie już mogła odejść i z tego skorzystała
Gdyby coś było nie tak zawsze istnieją sądy pracy
Do 19:34, skąd taka pewność, że MUSIAŁA odejść? Może po prostu chciała. Rozmawiałeś z nią?
Co tu dużo myśleć. Kto ma układy - ma pracę. Kto nie ma - ma emeryturę. Chyba tak jest w każdym zawodzie
Kto nie ma pracy, to jak może mieć emeryturę kobieto,kto ma emeryturę, to pracy nie szuka kobieto.
Oj, widzę poważne problemy z czytaniem ze ZROZUMIENIEM, drogi gościu z 20:21. Chodzi mi o to, że kto ma znajomości, ten spokojnie pracuje bez względu na sytuację. Kto nie ma ZNAJOMOŚCI / nie pracy/, tego wykopują na emeryturę.