rodzice jak to jest ze składkami w szkołach na tusze do drukarek papier ksero jakieś zabawki . Czy rodzice mają to kupić sami czy to szkoła powinna zapewnić bo robiliśmy składki . Komitet ubezpieczenie plus składka klasowa na jakieś tusze papier
Nie mamo tego szkoła w takich ilosciach nie zapewnia. Ja nie widzę problemu. Nie skladajcie się i niech dzieci uczą się z podręczników i niech same przepisuja zadania na klasowkach. Po co też kserowac fajne ćwiczenia zadania. To wszystko jest dodatkowe i nie muszą z tego korzystać. Wystarczą im książki zeszyt i długopis.
Ile taka składka wynosi?
Szkoły to teraz zrobiły się, jak przedsiębiorstwa. Byle wydoić od kogo się da.
Coś w tej @ nie fajnie się dzieje. Kolejny post o jakiś dziwactwach w tej placówce. Słabą dyrekcję chyba macie
Książki, obuwie szkolne, strój na w-f, zeszyty itd, a teraz rolety, tusze,papier.... Czy stać nas na to, żeby posyłać dzieci do szkoły? Ja po mojej nastolatce widzę, że więcej się uczy w domu, niż ze szkoły wynosi. Coś nie hallo z tą edukacją DARMOWĄ w PL.
Nauczyciele i dyrekcja są super a duża grupa rodziców powinna się otrząsnoć z samouwielbienia i bezkrytycznego podejścia do swoich dzieci i dać nauczycielom możliwość nauczania.A w 1 nikt na rolety nie zbiera więc nie gadajcie głupot.Składka 30 czy 50 zł na rok jest niewielka i nie przesadzajcie to nie jest obowiązkowe o czym chyba zalozycielka wątku nie wie.Kobieto słuchaj ze zrozumieniem a nie oczerniaj kogoś bez sensu.
Moim zdaniem takie składki nie powinny być obowiązkowe tylko kto może powinien się dorzucić.Szkoła musi mięc na takie rzeczy finanse a nie każdego stać ,tym bardziej,że samo wyposażenie dziecka do szkoły jest bardzo drogie.
Najlepiej wszystko niech przyniosą nauczyciele i dadzą waszym pociechom. W tyłkach wam się poprzewracało. Dali wam 500+ to kupujcie dzieciom pomoce...
To nie znaczy ze my rodzice musimy utrzymywac szkołę z 500+szkoła ma zapewnic uczniom dobre warunki nauczania
Prawo do bezpłatnej nauki gwarantuje nam konstytucja. Szkoły otrzymują środki na takie zakupy. Nie dajmy się ogłupiać, wpłata na radę rodziców to nadal nasza darowizna (kiedyś można ją było nawet odliczyć z podatku) i nikt nie ma prawa nas do tego zmuszać. Klasówki można pisać w zeszytach a nie koniecznie na kartkach z drukarki czy ksero. Kupujemy mnóstwo ćwiczeniówek i to jeszcze mało ????!!! Nauczycielskie pensum to 18 godzin tygodniowo a nie 40 więc niech nie narzekają.
21:32 faktycznie ja pisałam klasowki w zeszycie. Przepisanie zadań i ich rozwiązanie to było mało czasu. Jakoś się jednak udawało i oceny niezłe. Jednak w dobie gdy komputer długopis zastępuje nie wyobrażam sobie takich sprawdzianów. Byłyby bardzo słabe stopnie i znów rodzice by krzyczeli ze źle. A co ma ilość godzin do kartek ksero? Wymagasz zeby nauczyciel ze swojej kieszeni kupował tusz czy kartki. Z jakiej beczki ma to robić? Nie przepadam za tym zawodem właściwie za niektórymi nauczycielami jednak za dużo wymaganie. To ze dzieci dużo się uczą w domu to niestety wina dorosłych. Wyścig szczurów ranking szkół klas uczniów. Kiedyś w klasie była garstka świetnych uczniów. Teraz poprawianie i walka o oceny i pół klasy niby bardzo dobra. Chcecie dodatkowych ćwiczeń dla pociech to należy złożyć się lub kupić kartki ksero a nie narzekac.
Nauczyciel wcale nie pracuje 18 h, tylko dużo więcej, a kto przygotowuje rozne konkursy, wyjścia, przedstawienia, wyjeżdża na szkolenia, za które sam płaci, nie mówiąc o radach i innych projektach które piszą nauczyciele dla dzieci, poświęcajac swoj czas, więc tych godzin pracy wyjdzie 40 albo i więcej
Każdego za to stać na fajki, można zaprowadzić dziecko, a potem postać przed szkołą, zapalić i pogadać w gronie innych mamuś. A Co, dali 500+ to teraz można postać, pofajczyć, czas miło leci...
Nie nauczyciele ale państwo powino zapewnić dzieciom pomoce naukowe.Od tego są podatki.
Poza tym są jeszcze sponsorzy i ludzie,ktorym powodzi się bardzo dobrze i lepiej , co maja zrobić ci,których nie stać na dodatkowe opłaty?Nie każdy ma 22 dzięci i 500 plus.
Dokładnie, edukacja podobno jest w Polsce darmowa. Ja jak chodziłem do psp 1 było to samo. Cały czas składki na coś. A to materiały, a to przybory, a to wycieczki i inne pierdoły. Komuś się wydaje że każdy śpi na pieniądzach
No jest bezpłatna - Edukacja. Nie płacisz co miesiąc 500-1000 zl jak w szkolach płatnych. Składki ss dobrowolne jeśli chodzi o komitet nigdy nauczycielka nie wolała o kasę tylko zachęcała do wpłat. Jednak trudno wymagać żeby coś dodatkowego było za darmo. Ksero wydruki komp to coś co ułatwia i przyspiesza czas wykonania zadań ćwiczeń mojemu dziecku oraz głównie teraz w starszej klasie pozwala utrwalić przypomnieć sobie materiał. Więc o co krzyk? Powiedzcie nasze dzieci będą wsxysko pisac nie chcemy niczego dodatkowego dla nich. I tyle.
Szkoda Wam 10-20zl. na składki na cały rok na te wlasnie tusze itd. a na piwko, fajki Wam nie szkoda. Brak słów....
Miałam ostatnio przyjemność zajrzeć w księgi szkolne i dawniej to rodzice pomagali nie tak jak dziś. Wszystkim się chciało przyjść i społecznie malować klasy, remontować, dorzucili pare groszy a teraz to tylko wszystko się należy.
Zawsze daję na składki a dlaczego piszecie, że kto może.. przewaźnie ten co może to nie daje . W imie czego ja mam dawać a cwaniactwo uczy swoje dzieci pasożytnictwa i udawania jak im to ciężko . Ogarnijcie się ludzie i zacznijcie współdziałać. Wymagacie od rządu, państwa, miasta, szkoły, itd. tylko nie od siebie. Nigdy nie będzie dobrze z takim podejściem.
Brawo mamo bo efekty są gdy obie strony współpracują szkoła + rodzice. Ciekawe ile rodziców organizowaloby imprezy festyny czy dni rodziny jak to jest w szkołach na zachodzie. Żeby wymagać trzeba też coś od siebie dawać. Ja gdy wspominam swoją bytnosc w podstawówce widzę zeszyt iksiazke. Z tym że zeszytów pełno bo się pisało pisało i pisało. Teraz krzyżówki rebusy teksty z lukami rzuutnik testy. Więcej się zapamiętuje bo ćwiczenia ciekawsze i różnorodne.
