Radzimy zgłoś się do doradcy przy szkole,a jeśli go nie macie,przy Kuratorium Oświaty w Ostrowcu.
medycyna
wybierz taki kierunek,żeby w przyszłości zapewnił Ci godziwe dochody w kraju ewentualnie za granicą
Jeszcze dlugo informatyka.
W związku że posiadamy durze złoża gazu łupkowego, bardzo dobrym i przyszłościowym kierunkiem jest górnictwo naftowe i gazowe... Mój znajomy przyjął się do pracy w amerykańskiej firmie robiącej próbne odwierty, jako pracownik fizyczny. Po trzech tygodniach pracy dostał pierwszą wypłatę, ponad 4 tysiące zł.. Sam był bardzo zdziwiony....
Wszystko zależy jakie przedmioty wybrałeś na maturze.
Napisz a na pewno ci coś doradzę, gdyż pracuje w pewnym urzędzie i znam statystyki przyjmowania absolwentów do pracy po danych kierunkach studiów, oraz to co będzie na tzw "topie" za 5-6 lat.
Pozdrawiam
Statystyki są robione na dzień dzisiejszy, ale tak naprawdę nigdy nie wiadomo co może być na topie za 5 lat...
w dalszym ciągu: farmacja, stomatologia. Skończyłam farmację w ubiegłym roku i wybierałam w ofertach pracy. Po stomatologii - ta sama sytuacja. Potrzebują dentystów, przychodnie, kliniki prywatne, spółdzielnie stomatologiczne itp. Moja koleżanka kończyła stomatologię 2 lata temu, pracuje w klinice sto w Poznaniu i nieźle zarabia. Odkłada na otwarcie gab, prywatnego.
Zyczę dobrych wyborów i powodzenia na maturze.
medycyna
jatoja182 - jak to jest że jesteś w klasie maturalnej i nie wiesz co wybrać na studia, a w innym wątku piszesz o tym że chodzisz do szkoły policealnej a dokładnie do Żaka na BHP?
-medycyna
-farmacja
- ekonomia
- budownictwo
-mechanika i budowa maszyn
-automatyka i robotyka
-weterynaria
-filologia angielska
Tylko nie ekonomia. W porównaniu do kierunków medycznych, technicznych czy informatycznych itp nie nauczą Cię nic jeśli chodzi o praktykę. Zero ćwiczeń laborków itp tylko słuchanie paplania jakiś doktorków co prowadzą firmę do tego i nic więcej. Do prowadzenia porządnego kierunku potrzeba sprzętu, zaplecza technicznego itp. A tu postawią takiego dadzą rzutnik i papla te mądre wykłady. To jest kierunek dla ludzi z doświadczeniem zawodowym co chcą awansu i potrzebują wyższego wykształcenia albo wiadomo presja każdy teraz je ma i muszą zrobić. Ktoś po maturze powinien te wszelkie ekonomie, politologie i inne wytwory prywatnych uczelni służące tylko do produkcji dyplomów omijać bo inaczej wyjdzie tylko z nic nie wartającym papierkiem. Lepiej coś ciekawszego a nie iśc na wykłady i się nudzić przy tej paplaninie i potem jeden zrobi egzamin drugi przepchnie referatem itp. Także stawianie ekonomii wśród takich kierunków to jak porównanie mercedesa do syrenki. Szkodliwa porada wg mnie. Młody człowiek się tylko zmarnuje bo po pierwsze się zanudzi a jak się będzie nudził i miał to gdzieś to tylko przejdzie dla dyplomu a po drugie tam chodzą ludzie co jeśli mają doświadczenie zawodowe itp to są po prostu starsi i nie pogada itp. I potem będzie miał bezużyteczny papierek i albo zacznie drugi kierunek albo będzie musiał przyjąć coś dla ludzi ze średnim wykształceniem. I tylko wyda kasę na to badziewie.
bo robię tam technika..