Potrzebuję widowni na sprawie w Sądzie Pracy w Ostrowcu w miesiącu marcu.
W jakiej sprawie, bo to ważne, czy warto przyjść?
Sprawa o wypłacenie zaległej pensji. Jeżeli chcecie poznać bezinteresownie procedury , to zapraszam, termin podam 1marca.
Sama to przechodziłam,chętnie pomogę zdyscyplinować prowadzenie posiedzenia, niech nas będzie jak najwięcej.
Potrzebna jest widownia w sądzie? Do czego?
Pierwsze o takim czymś słyszę
Mało jeszcze wiesz, więc trzeba uczestniczyć ,i zobaczyć na własne oczy, wstęp wolny.
Pomagajmy sobie wzajemnie, przy widowni na sali utrzymywane są prawidłowe procedury.
Mało, bo nigdy nie miałam z tym do czynienia. Tak trudno wytłumaczyć o co chodzi Basiu?
Ławnicy śpią,a sędzia robi co chce,publiczność jest wskazana na wielu rozprawach.Kiedy nagrywanie jest niewygodne po prostu nie nagrywają i przekręcają fakty.Potrafią wydzierać się na stronę postępowania.Jeżeli będę znał termin , to przyjdę.
Dobra nauka na przyszłość,można zobaczyć jak walczyć o swoje należności.Chętnie podjadę.Podaj termin.
Bardzo dobry pomysł. Niestety w naszym "cudownym" sądzie jest tylko Ł. Stencel w wydziale pracy. Powołuje się często w uzasadnieniach wyroków na własne doświadczenie życiowe - kogo obchodzą jego przejścia liczą się fakty i dowody. Do sądu niestety często idzie się po wyrok nie po sprawiedliwość. Jak najwięcej widowni i patrzeć na rączki sędziemu. Termin i też będę.
Z tego co słyszałem to sędzia Stencel niekoniecznie przepada za publiką. A dlaczego ? Przecież wstęp jest wolny i Pan sędzia nie jest nadzwyczajnym człowiekiem czy też "nadzwyczajną kastą", powinien się do tego dostosować i nie stresować albo niech zmieni pracę. Jak najwięcej publiki koniecznie zwłaszcza w sądzie ostrowieckim.
Popieram te stwierdzenia,sam doświadczyłem stronniczości ze strony sędziego.Czekam na konkretne terminy rozpraw.