Tym bardziej ja nie zamierzam Ci przedstawiać swoich znajomych i przyjaciół mężczyzn. Intryguje mnie tylko przyjacielska relacja KOBIETA - MĘŻCZYZNA GEJ i tego chciałabym doświadczyć by móc, już z autopsji, wypowiadać się na ten temat i skonfrontować doświadczenie z teorią, moją teorią . Kobiet nie dopuszczam do swojego życia intymnego /czyt. przyjacielskiego/ ponieważ to przez nie miałam największe niepowodzenia życiowe, chociaż chwilowe... Szybko jednak nauczyło mnie życie, że konkurencja nie śpi, a potem to już było tylko doskonale!
Ostatnie zdanie było lekką prowokacją i nie zawiodłam się ;)
Przepraszam :)
A jak tak, to oki ;-)
Ja ciekawa takich relacji nie jestem, raczej otwarta na wszelakie znajomości i ludzi - los sam przyniesie to co najlepsze dla mnie (taka mam nadzieję ;-))
Znaleźć przyjaciela, to szczęście. Dlatego niech się cieszy te, kto prawdziwej przyjaźni zaznał ;-) Można tylko pozazdrościć.
coś w tym jednak jest, nie wiem jak geje, ale faceci hetero naprawdę często sprawiają wrażenie pozbawionych mózgu, duszy i wrażliwości
Kochaniutka są geje nienawidzące kobiet . Takowy nie będzie przyjacielem kobietki .