Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

Ilość postów: 18 | Odsłon: 1399 | Najnowszy post
  • Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

    A mój mąż odmówił bycia chrzestnym w bliskiej rodzinie, która to rodzina cały czas utrudniała nam życie, kłóciła się o byle co, a tu raptem zaproszenie. Zarabiamy nieźle i sadzę, ze to był główny powód. I odmówił jeszcze w dniu wizyty rodziców z zaproszeniem. Powiedział, ze owszem przyjść możemy, ale tego zaszczytu nie dostąpi. A to wszystko po innym przypadku. W trochę dalszej rodzinie, już dawno, poproszono męża o to samo, nie odmówił, poszliśmy na chrzciny, ale potem okazało się, że nie było warto. Matka dziecka tak uprzykrzyła mi życie ( o jakiś nienależny jej spadek), że o mało nie wykończyłam się z nerwów. Potem ci sami rodzice przyszli do nas bezczelnie z córką prosić nas na komunię, ja ostentacyjnie wyszłam z domu, mąż zaproszenie wziął ( ale nie powiedział, że przyjmuje) i nie poszliśmy, nie daliśmy. Tak więc, czasem warto jest zastanowić się nad zaszczytem bycia chrzestnym.

    Gość_to tylko ja
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

      ...popieram Cię w całości...rodzina powinna zawsze być blisko siebie,a nie tylko z okazji...

      Gość_małgosia 5
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

        dziecku jednak nie powinno się odmawiać. Rodzice co mają do siebie to nie powinno się wtrącać dzieci do tego...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

          W zupełności się zgadzam dziecko niczemu nie winne że ma takich..rodziców

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

            własśnie że winne ono nie bedzie potem inne a pozatym po co sobie nerwy psóć z takimi bezczelnymi osobami szkoda zdrowia.NIE dla takich osób

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

              dokładnie czas skończyć udawać tylko mówić tak jak jest jak ktoś jest bezczelny to kij z nim

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

                to nie zaszczyt tylko frajerstwo

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

                  Dlaczego frajerstwo? Nikt nie powiedział że chrzestny to sponsor, ludzie sami się nakręcają. To jest zaszczyt aby uczestniczyć w wychowaniu dziecka w wierze, nikt nie mówi o pieniądzach. Zawsze warto to zaznaczyć rodzicom, którzy proponują nam taką funkcję. Chrzestny ma przede wszystkim pomagać rodzicom w wychowaniu dziecka, wspierać go w trudnych momentach, świecić przykładem.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

                    i co ? spytac " liczycie na sponsora czy chodzi wam o pomoc w wychowaniu dziecka w wierze? " zgadzam sie z tym ze nic na sile , nie ma czegos takiego ie odmawia sie dziecku. Bo odmawiasz rodzicom a nie dziecku. Celem chrzestnych jest pomoc rodzicom w wychowaniu w wierze zatem odmawiasz rodzicom dziecka pomocy. tyle w temacie.

                    ChuckNorris
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

                      i dla jasnosci nie uwazam tego za frajerstwo tylko swiadoma decyzja.

                      ChuckNorris
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

                Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

                to może z rodziną należy to wyjaśniać, a nie na forum szukać odpowiedzi.

                Gość_abc...
                Zgłoś
                Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

          Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

          A to dziecko o to prosiło ? Coś późno teraz te chrzty się organizuje, chyba w pakiecie z bierzmowaniem.

          Gość_święty
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

      Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

      Wszystko zależy od tego czy jesteś wierzącym człowiekiem. Chrzestny, który nie jest praktykującym katolikiem to pomyłka. Niestety, w dzisiejszych czasach ludzie tego nie rozumieją.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

        Kiedyś tak się mówiło, że dziecku się nie odmawia. Każdy ma prawo decydować sam. Ja zostałam chrzestną jak miałam 17 lat i nikt mnie specjalnie nie pytał. Teraz żałuję, bo oczekiwania rodziców mojej chrześnicy są niebotyczne i niestety jest w takim duchu wychowywana. Chrzestna powinna być tylko od dawania kasy i prezentów.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

        Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

        Przecież to wierzący rodzice wybierają chrzestnych.A czasami nie wypada odmówić.A skoro rodzice preferują kasę chrzestnych to wychodzą takie cyrki jak opisała-to tylko ja-.Ja też nie przyjął bym tego zaszczytu.Nie odmawiasz dziecku tylko jego rodzicom"hipokrytom".

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

          jestem chrzestna od prawie 4 lat i nie kasa się liczy ja najczęściej nie pomagam finansowo tylko przy opiece często zostaje w domu z moim chrzesnikiem gdy jego rodzice chcą gdzies wyjść ja robie to z miła checia bo bardzo lubie swojego chrzesnika kasa nie jest w zyciu najwazniejsza

          Gość_Miśka21
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

      To w końcu jest to zaszczyt, czy nie?

      Ojciec i matka chrzestna, nie są tylko od dawania prezentów- to w ogóle nie leży w jego gestii i obowiązkach. To, że ludzie robią teraz szopkę w dawaniu prezentów na własne życzenie (zastaw się a postaw się, bo co ludzie powiedzą) nie oznacza, że to główny cel.

      To odpowiedzialność by pomagać wychować dziecko w wierze, by się nimi zająć, jak się coś z dzieciaka rodzicami stanie, mieć odwagę pouczyć dzieciaka albo starać się spędzić z nim trochę czasu. Choć zazwyczaj tak bywa, że 3 razy się w życiu spotkają - chrzest, I Komunia i ślub i ostatecznie choć niekoniecznie pogrzeb. A nie o to chodzi. Taka decyzję trzeba przemyśleć.

      Tryb roszczeniowy proszących na bycie chrzestnymi osób bogatych jest naganny - bo przecież nie będą łozyć ''alimentów'' na fanaberie dzieciaka, choć pewnie nie jednemu się to marzy.

      Podobnie jak nie wyobrażam sobie, by nie pójść na I Komunię chrześniaka. Pokazaliście dokładnie to samo, co was w oczy kole, a najbardziej przykro dziecku było.

      Chociaż do Kościoła powinniście pójść, dać symboliczny łańcuszek nie grubą kopertę na pamiątkę. Albo powiedzieć otwarcie, że nie i już. Rodzice przygotowaliby dziecko na szok - bo w wieku 9 lat, raczej się myśli inaczej niż będąc dorosłą osobą.

      Niezły przykład dziecku daliście. Ale może jest nadzieja, ze na ślub Was nie zaprosi.

      Ludzie, w życiu nie liczy się tylko kasa. To rzecz ulotna. Dzisiaj masz, jutro się spali albo zatonie niczym Tytanik.

      Trzeba umieć żyć z ludźmi, akceptować rzeczy których się nie da zmienić, rozmawiać i starać się być ponad głupotą i indolencją innych. Ludzi na siłę nie zmienisz, do ich poziomu nie trzeba schodzić. Ważne, by być samemu w porządku.

      Tennessee
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Przyjąć zaszczyt bycia chrzestnym czy nie?

        Dziecku się nie domawia

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -