Przydała by się w Ostrowcu jakaś fajna dyskoteka...pamiętacie Rawkę ?
oj tak..to prawda w Ostrowcu niema gdzie iść w sobote wieczorem..od pewnego czasu jeżdżę do Starachowic i jestem zadowolona. Nie musi byc to nie wiadomo co ale klub z fajna muzyką i fajnym klimatem. gdyby cos takiego u nas powstało nawewno ludzie by docenili i przychodzili bo ta mgr o juz każdemu bokiem wyszła
a tak w ogóle to oprócz Margherity jest gdzie potańczyć w O-cu ?
Fajna by była dyskoteka z naprawdę dobrym clubowym brzmieniem, a nie z tą komercyjną kiszką serwowaną w Ostrowcu.
była jaka była ale na tle dzisiejszym jest nieoceniona koszmarny kawałek ziemi to miasto i jak je polubić?ktoś podpowie?