Czyli związki zawodowe mają być kozłem ofiarnym.
Pracują na ten sukces już całą dekadę.
Oczywiście na kogoś winę trzeba zwalić, więc czemu nie na związki i pracowników. Zdaniem prezydenta pani prezes jest odpowiednią osobą na odpowiednim stanowisku. Tyle że prezydent i ona również żyją w oderwaniu od rzeczywistości i nie mają pojęcia jak wygląda praca kierowców i ile potrzeba żeby starczyło na opłaty i jedzenie. Syty głodnego nigdy nie zrozumie. PKS odetchnął jak odeszła, ale trzeba jej było znaleźć kolejną ciepłą posadkę. A wyniki referendum mówią same za siebie. Jeśli prezydent chce likwidacji MPK, to niech się lepiej wyniesie z miasta, bo dużo się słyszy o nieracjonalnych ruchach ludzi, kiedy tracą pracę i grunt pod nogami.
Jedyny związek Interspidu jaki jest mi znany to związek z komornikiem,nie wiem czemu ludzi wpuszcza się w maliny takimi tekstami,bo za firmę odpowiedzialny jest zarząd,rada nadzorcza,właściciel,a te od wielu lat ciągną spółkę na dno, co można zobaczyć po ofercie z jaką wychodzi do pasażera rzeczona spółka,przykro że z prężnej firmy zostały zgliszcza,a winę za taki stan rzeczy nie ponosi kierowca czy mechanik a kolejne rady nadzorcze,prezesi a w szczególności trzej ostatni prezydenci miasta, którzy desygnowali swoich ludzi do zarządów i rad nadzorczych miejskich spółek,cóż jeszcze raz się okazuje że kowal zawinił a cygana powieszą.
Ostrowiec miasto przeszłości i najwyższej klasy specjalistów do spraw likwidacji.
Kochani, z tego co mi wiadomo Pan Relikowski związkowiec który tak mąci od lat w MPK,zwany Breżniewem MPK, ma sprawę w prokuraturze, miał wcześniej wylecieć dyscyplinarnie z roboty, ale na prosby jego zwierzchników związkowych nie wyleciał i była Pani prezes ulitowała sie nad nim, by facet z głodu nie umarł bo z czego by żył bo po wywaleniu z MPK. Zna ktoś więcej szczegółów na ten temat . Po tym Relikowski natomiast zaprzysiagl jej zemstę, wiem to od jego kupli których szczuł na Panią Prezes, stąd referendum i straszenie Prezydenta. teraz całe MPK na czele z p.o. Prezes Bednarska ze strachu przed nim trzęsą pewna częścia ciała. No i Breżniew wywala (bo Pani nowa prezez nie ma w MPK nic do gadania) pracowitych ludzi, a do pracy przyjmuje tych którzy za picie w pracy wylecieli. Ale sie podziało w MPK, tyle dobrej pracy poszlo na zmarnowanie. Pani Prezes czego Pani nas tak nagle opuściła zostawiając nas na pastwę oszołomów? Panie Prezydencie gdzie pan teraz jest?. Bał się pan straszenia związkowców tego ze na pana nie zaglosuja , my tez teraz nie zagłosujemy na Pana.
Podoba mi się to.Dobrze napisane.Cała prawda.
A ja myślę że ten gość (Relikowski)współpracuje z kimś komu zależy by MPK padło, Pani Kołeczek tyle lat potrafiła prawie bankruta (MPK) trzymać przy życiu jakiś chyba cudem i komuś chyba przestało sie to podobać, a według mnie związkowcy sa tylko narzędziem może liczą na jakąś inna robotę np w PKS czy prywatnej firmie przewozowej.
Nie udawajmy awanturą zniszczono wszystko a księgowa nie ma pojęcia o zarządzaniu więc robi to co jej związkowiec podpowiada. Wyrzuca ludzi pracowitych a zatrudnia nierobów ale znajomych brrżniewa.Robi wszystko pod dyktando, a odpowiedzialność za brak umiejetności zawsze można zrzucić na kogoś innego.Księgowa chciała rządzić z breżniewem to niech rządzi tylko jak długo.Przecież ona od zawsze była w mpk była też w zarządzie to teraz ma jakś nową receptę na mpk. A w dotychczasowej pracy jako członek zarządu czy Główny księgowy to co naprawdę robiła!!! Kombinowała ze związkami?????
A kogo to według was wylano z mpk a kogo przyjęto bo ja pracuje w tej firmie i jakoś nie słyszałem
To nastaw uszy bo chyba jesteś z kliki która wyrzuca dlatego taki mądry.
Chyba ty jesteś jedyną osobą która płacze po pani K. i dlatego wylewasz tu swoje żale. Jeśli myślisz, że czytający to ludzie uwierzą w te brednie wypisywane przez Ciebie na tym forum, to albo uważasz czytelników tego forum za idiotów, albo ktoś Ci płaci za szkalowanie firmy i ludzi w niej zatrudnionych.