Na rynku były przestanki z plastikowymi siedzeniami kubełkowymi.Mozna bylo i w mroz siedziec na nich czekajac na autobus.Zdemontowano je i postawiono nowe z zelaznymi lawkami w srodku.Dlaczego??
Ktoś zarobił...A dlaczego Ostrowiec zamiast fajnego rynku ma marmurowy grobowiec?
Żelazne, bo są trudniejsze do zniszczenia, dluzej wytrzymają.
ludzie którzy podejmują decyzje w sprawie przystanków sami autobusami nie jeżdżą tylko autami stąd oderwanie od rzeczywistości i niezrozumienie szarego człowieka
a ja mam pytanie jaki jest koszt zakupu jednej choć sztuki tej wiaty przystankowej wraz z montażem? Jednocześnie gdzie podziały się te stare wiaty? może mi ktoś udzielić info???
Nie pytam o rynek.Tylko o przystanki.Umie ktoś mi to wyjaśnić?
Koszt tego nowego przystanku z podświetlaną reklamą tego co oferuje Patron miasta chyba ok 40 tys zł. Gdzieś w mediach podawali kwote., ale mówię chyba.
Tak podawali że nikt o tym nie słyszał, albo mieliśmy wszyscy nie słyszeć?
Bo tak słuchałeś. Cena 20 tys. A te są trwalsze. Nikt nic nie połamie i nie zniszczy. Plastykowe kubełki często łamano, wyrywano. I nie ma znaczenia na czym siedzisz. W zimę na wszystkich w dupe zimno.
P.S. w Kielcach płacono za 1 wiatę 100 tys. Nasze to tanizna.
ja tam połamanych wcześniejszych siedzeń nie widziałam!!!!
Końcówka roku więc trzeba przepłacić,kampania wyborcza trwa,zapraszam na otwarcie klubu miłośników dennych pomysłów.Kto wybiera takich radnych ?
Nie zapominajmy o deklaracjach sukcesywnej wymiany począwszy od centrum miasta oraz wstawiania wymontowanych wiat tam, gdzie ich nie ma w ogóle, a jest tylko słupek.
Obiecane i tak się stanie. Spokojnie.