Mam pracę w Warszawie, zarabiam ok. 6000 PLN netto, ale mogę również pracować zdalnie, wcale nie muszę pojawiać się w biurze i ostatnio wpadł mi pomysł przeprowadzki do innego miasta z niższymi kosztami życia, niż w Warszawie - zastanawiam się właśnie nad Ostrowcem. Jak widzę, to mniej więcej za cenę pokoju w Warszawie w Ostrowcu można wynająć spore i dość ładnie urządzone mieszkanie. Czy Ostrowiec to fajne miasto, jest tutaj co robić?
Jeśli podoba Ci się Ostrowiec i możesz zdalnie pracować to nie ma się nad czym zastanawiać. Mając dobrą pracę żyje się tu bardzo dobrze.
Ale co ze szkołami, dostępem do kultury(kino, teatr, dobry koncert) itp.? Wiem, że sklep spożywczy, czy galerię handlową znajdę wszędzie, ale chodzi mi o coś więcej.
Ile razy w miesiącu chodzisz do kina na dobre koncerty czy do teatru.????
teatr telewizji masz na youtubie a kino jest na miejscu, bedziesz zadowolony, przyjezdzaj, w ostrowcu sami mili i kulturalni ludzie
Trzeba jeszcze mieć na uwadze to,iż miasto się wyludnia i nie jest rozwojowe.
teatr - kielce, kino - bedzie ladne juz niedlugo, koncerty - czasami cos fajnego sie trafi
Ten temat to jakiś żart ? Z miejsca gdzie w razie utraty pracy szybko możesz znaleźć kolejną chcesz się przeprowadzić do miejsca gdzie nie ma perspektyw ? Rozejrzyj się. Wokoło Warszawy jest mnóstwo innych miast które zapewnią ci spokój ale też będziesz blisko aglomeracji która zapewni ci lepsze warunki zatrudnienia.
Średnio cztery razy w miesiącu.
Poco chodzic do kina jak kino mam w domu:)? koncerty niepotrzebne tymardziej teatru nienawidze -nuda straszna nuda jak można cos takiego ogladać?
Na kawę do kawiarni też nie chodzisz, bo rozpuszczalną z Biedronki masz w domu? :D
W skrócie. Po godzinie 18 czas zwalnia i miasto zamiera. Jeśli chodzi ci właśnie o takie coś to przeprowadzaj się. Gdybym mogła nie zostałabym tutaj ani minuty dłużej.
jakie miasto zamiera? tesco czynne do 22:00 a nocne zycie toczy sie na łąkach za os. Pułanki (tylko jak jest cieplo)
Życie to nie wieczna balanga, dorośnij 20:19 to zrozumiesz że mając dobre zarobki w Ostrowcu żyje się bardzo dobrze.
Sam musisz dorosnac. Zycie to nie stagnacja, brak rozwoju i dostepu do kultury. W zyciu sie trzeba rozwijac, a male miasto nigdy nie da Ci tego co duze. A dostep do ciekawych miejsc w ktorych mozna sie pobawic raz na miesiac ze znajomymi tez jest bardzo wazny. Chyba ze do ciekawego klubu czy restauracji bedziesz jezdzil co najmniej do Kielc, bo na miejscu masz wielkie nic i wsiowe potupajki. Nie ma teatru, dobrego kina, opery, fajnych koncertow na swiatowym poziomie. Wszystko to zawsze dzieje sie w duzym miescie. Kazdemu wedle potrzeb.
Idąc takim tokiem rozumowania.... wyszłoby na to, ze te miliony Polaków mieszkających na wsiach i w mniejszych miastach, to jakaś ciemnota, zacofanie, a i pewnie pijaństwo, patologia i brak wychowania, bo przecież nie mają dostępu do "teatru, dobrego kina, opery, fajnych koncertów na światowym poziomie".
Tylko nasz gość z 08:27 ma to światowe obycie, które nabywa się jeżdżąc w śmierdzących autobusach komunikacji miejskiej w Warszawie i gnieżdżąc się na 40m2 gdzieś wna Białołęce, no i oczywiście z kredytem we frankach ns 35 lat.
Ach... ten wielki świat...
Wyjdź na ulice Ostrowca i sam sobie odpowiesz jaka patologia tam po mieście chodzi. W dupie byłeś, gówno widziałeś, a o Warszawie czytałeś w internecie.