Mój syn chodzi do tego przedszkola i jestem bardzo z niego zadowolona. Bardzo miłe panie w sumie to cała kadra nauczycielska jak i Panie, które pomagają. Przedszkole prowadzone jest system DALTONA co jest niespotykane w innych placówkach. Dużo atrakcji jest organizowanych dla dzieci w ciągu całego roku. Dzieci są pod bardzo dobrą opieką. Jak najbardziej polecam :)
tragedia...............
Przepraszam bardzo nie jestem ani Panią Dyrektor ani nikim z kadry nauczycielskiej tylko matką syna, który uczęszcza do tego przedszkola :) Ja jestem zadowolona i mam prawo wyrazić swoją opinię jak oczekiwała tego osoba zakładająca ten temat na forum.
Jak się komu coś nie podoba to już jego problem nie mój...
Przez tę metodę moje dziecko nie chce tam chodzić co dzień płacz,nie rozumiem tego jedne dzieci się bawią a drugie jak zadania nie zrobi to musi robić nie ma tak że wszyskie dzieci robią to samo,żałuję ale cóż teraz na koniec czekamy i się przenosimy
Metoda jest fajna dla kadry przedszkola, bo daje możliwości wyjazdów zagranicznych. Np konferencji, wykładów, spotkań, itp
NIE JESTEM PANIĄ DYREKTOR - POZDRAWIAM WSZYSTKICH NIEDOWIARKÓW :) Marzena
Mania,to dyr przedszkola.Lubi świeczniki??? nie tylko....Uważam,że należy walczyć o miejsce w tym przedszkolu i nie odpuszczać.Jeżeli pani tylko pracuje to jakim prawem pani dziecko nie zostało przyjęte?
mała nie do końca tu chodzi o zainteresowanie co o dziwne kryterium przyjmowania w pierwszej kolejności dzieci rodziców obojga pracujących, trochę dziwne to podejście. Poprostu kto nie dał ten nie ma :)
To nie dyrektorki przyjęły takie kryterium w każdym mieście tak jest i jest to logiczne. A co do bombonierek to nie bądź śmieszny :)
Żal mi tych niedowiarków, bo to osoby które się jak zwykle nudzą.
Znam osobiście Panią Dyrektor, jest świetną osobą, a jak ktoś Jej zazdrości i funkcji i urody to już trudno.
...za pomocą Forum pozdrawiam p.Dyrektor:)))
Życzliwa :) popieram w stu procentach Twoją wypowiedź :)
w zeszłym roku mój synek chodził do tego przedszkola mimo, że ja nie pracowałam.Teraz oboje pracujemy i synek dostał się na kolejny rok więc nie ma reguły. Na pewno pierwszeństwo mają dzieci z Pułanek, dopiero potem bierze się pod uwagę pracę rodziców. Mojej koleżanki synek dostał się i w tamtym roku i w tym a ona nie pracuje. Co do samego przedszkola to ogólnie jestem zadowolona
dzieci jakie są- wszyscy wiemy.. jednemu sie podoba , drugiemu nie... jedno ma wielu kolegów a inne lubi samotność ... my rodzice słuchamy ( lub nie) tylko opowieści swoich pociech jak było dziś w przedszkolu. Czasem jest fajnie, czasem nie. Ilu z was drodzy rodzice porozmawiało przy odbieraniu pociechy z wychowawczynią " jak tam moja pociecha" ?? jak sie sprawuje, czy nie sprawia problemów ?? mam 36 lat, chodziłem do tego przedszkola, później moje 2 córki a teraz syn mojej partnerki, i choć mieszkam dość daleko od pułanek to nie wybrał bym innego przedszkola!! i g.. prawda, że kryterium przyjęć dzieci jest uzależnione od tego czy rodzic pracuje czy nie! jeśli tak to proszę to zgłosić w kuratorium ponieważ to bezprawie! co do pani Dyrektor : bardzo sympatyczna babka , i nie wyglada na taka co by dużo bombonierek dostawała ... A co do was zawiedzeni rodzice: dzieci zapisuje sie do przedszkola czy szkoły jak najwcześniej a nie na ostatni moment a potem płacz bo trzeba dziecko odbierać z przedszkola umiejscowionego na 2 końcu miasta bo tatuś czy mamusia nie mieli czasu wcześniej zapisać dziecka !!! zacznijcie do ku..y nędzy myśleć o dzieciach a nie o sobie !!! bo tu źle a tu nie dobrze! rzygać się chce jak sie czyta takie wypowiedzi !! a jak jeszcze ktoś zachwala to oczywiście nikt inny jak ktoś z kadry np. pani dyrektor... brak słów . No ale my Polacy mamy zawiść we krwi . Miłej nocki życzę i zacznijcie co poniektórzy myśleć bo jak na razie wam to nie wychodzi ...