Pizza w przedszkolu to tez przegięcie,nie kazde dziecko lubi pizze ale ta mamusia mierzy wszystkich swoją miarką :_))
I wszystko żle. Pizza nie pasuje, innym może nie pasowałyby lody.A czy obiadki w przedszkolu wszystkim dzieci jednakowo smakują. Trzymać w domu i gotować pod potrzeby.
Blagam was 15 zl ....to jest 1.25 miesiecznie nie robcie z siebie takich biedakow bo po szmateksach lazicie i udajecie wielkie panie .... nauczyciel odpowiada za wasze dzieci , uczy pierwsze literki, cyferki .... bo wy nie macie czasu dla dzieci bo lepiej dewptpwac na lawce albo na fejsie siedziec
Nie chodzi o 1,25 zł miesięcznie, tylko o zasadę, bo jakby każdy Polak dał do państwowej kasy te 1,25 to by też była niezła kasa do budżetu w skali roku.
Nauczyciel odpowiada za dzieci, uczy liter i cyfr bo to należy do jego obowiązków, za które pobiera pensję, a nie dla tego, że rodzice nie mają czasu. Na tym polega jego praca, za którą wynagradzany jest de facto z naszych podatków. Z jakiej racji rodzice mają płacić nauczycielom jeszcze jakieś dodatkowe haracze (tak, takie nakłanianie do płacenia składek na prezenty dla nauczycieli to nic innego jak haracz, a według prawa nawet łapówka) za coś co należy do ich obowiązków? Pamiętaj o tym, że rodzice nie mają czasu głównie dlatego, że pracują aby to dziecko utrzymać.
Czyli, że łapówka musi być? Uważam, że nie robi niczego szczególnego, chyba, że masz nierozgarnięte dziecko, albo sama nie umiesz literek i nauczyciel musi uczyć twoje dziecko. Ja uważam, ze każdy urzędnik ma pensję i powinien mieć troszkę honoru i nie brać tych prezentów/ łapówek. Przecież nie wolno dawać łapówek a jak się nazywa to co naiuczyciele dostają pod koniec czerwca? A po szmateksach ja akurat nie chodzę, stać mnie na nowe, ale nic od nikogo nie dostaję i nie wymagam. Niech każdy pracuje na siebie a wy rodzice puknijcie się w głowę, bo smiechu warte te wasze prezenty. Mam nadzieję, ze kiedyś traficie na madrego nauczyciela, który nie weźmie łapówki. A ja osobiście takiego nauczyciela znam, ale nie pracuje w ostrowcu.
SKORO TAK TO UCZ W DOMU A DO PRZEDSZKOLA NIE ZAPROWADZAJ.
Jest obowiazek szkolny, a nauczycielowi jak nie pasuje, niech spada do domu, bo nigdzie pewnie nikt nie zatrudni roszczeniowej osoby, która pracuje z łaską. A osób po pedagogice jest całe mnóstwo, studia w sumie śmieszne i dlatego tylu bezrobotnych po tych szkółkach. A i tak wg mnie najważniejsza jest empatia i wrażliwość, w sumie do tej pracy nic więcej nie potrzeba.
Czytam i czytam i oczy przecieram ze zdumienia. Ile jadu i nienawiści do wychowawców. A ja dla pani mojego dziecka nie jeden bukiet bym kupiła. Co innego odbębniać pracę a co innego robić coś , czego nie musi a chce. Nie musi organizować wycieczek sama, wystarczy przez biuro podróży , ale rodzicowi w kieszeni 20-25 zł zostaje, na kieszonkowe. Nie musi organizować sama zielonej szkoły, nie lepiej iść do szkoły i odbębnić 4-5 godzin i z głowy a tu 24 godz. na dobę. Nie musi organizować wyjść do muzeów, teatrzyki, warsztaty, niektórzy wychodzą raz na półrocze.Mnie cieszy , że dziecko chce chodzić do szkoły, że lubi panią, że lubi klasę. To jest najważniejsze. I dlaczego mam za to nie podziękować. Tak to jej praca, ale robi ponad to to musi. Trzeba też dostrzegać i dobre strony a nie tylko szczuć się jeden na drugiego.
Swieta racja ! Po co prowadzas skoro nic ci nie pasuje
Proponije przeswietlic te mamy co nie daly i wyjdzie szydlo z worka hehe podejrzewacie ktora taki dziod co na kwiatka nie chce dac
Jakaś mądrzejsza i nie daje łapówek każdemu. Ja też nie daję, ale mam to szczęście, ze większośc mam nie planuje łapówek dawać.
A u nas w grupie tez jest skladka po 15 zl i o dziwo wszyscy zadowoleni prezenty beda wypasione bo dzien bez dupolizustwa to dzien stracony i mozesz nas wszystkich w dupke pocalowac
Jejku, ale przez te 15 zł , to przedszkole stało się popularne i założę się,że teraz to wszystkie mamusie zapłacą, żeby nie stać się podejrzaną, która to napisała na forum, a na miejscu tej pani która zbierała te nieszczęsne 15 zł oddałabym te pieniądze mamusiom i wtedy będzie święty spokój.
Popieram goscia z 13.52! Pieniadze dla swietego spokoju powinny wrocic do rodziców ! Niech kazdy przyjniesie poczestunek dla dziecka taki jaki dziecko lubi i nie bedzie musialo jeść tej pizzy czy lodów...
KOBIETO TAKIE SKŁADKI SĄ DLA DZIECI JEŚLI NIE WPŁACISZ TO CO ZA PROBLEM ZABIERZ SWOJĄ POCIECHĘ I WYJDŹ, ALE TY TEGO NIE ZROBISZ BO PO CO MOŻNA CAŁY CZAS NA KIMŚ ŻEROWAĆ LUDZIE SIĘ ZŁOŻĄ TO I DLA TWOJEGO WYSTARCZY, PRZECIEZ NIE WYJDZIESZ BO KAŻDY BEDZIE WIEDZIAŁ O KOGO CHODZI I TAK WSZYSCY WIEDZĄ. MŁODA TO JEST NAUCZYCIELKA I SPOUFALONA Z RODZICE, KTÓRY NIE POTRAFI SIĘ PRZYZNAĆ A LEPIEJ BY NA TYM WYSZEDŁ NA PRAWDZIE NA PRAWDZIE. ZNAM W TYM PRZEDSZKOLU TAKIE NAUCZYCIELKI, KTÓRE GĘSTO CZĘSTO ZA SWOJE PIENIĄDZE KUPOWAŁY DZIECIOM NA ZAKOŃCZENIE PĄCZKI, BY MIŁO ICH WSPOMINANO A TAKIE MAMUSIE JAK TY MIŁA PANI ŚMIAŁY SIĘ POD NOSEM. NO CÓŻ TAKIE MAMY WSPANIAŁE SPOŁECZEŃSTWO. MYŚLĘ ŻE WSZYSTKIM DZIECIOM BĘDĄ SMAKOWAŁY NIESPODZIANKI JAKIE PRZYGOTUJECIE SWOIM POCIECHOM. OBY IM NIE STANĘŁY W GARDLE TE PYSZNOŚCI W TAK PIĘKNY DLA NICH DZIEŃ JAKIM JEST ZAKOŃCZENIE PIERWSZEGO ETAPU EDUKACJI.
Składka nie jest zapewne obowiązkowa. Nie chcę, nie płacę. Wystarczy jasno się określić, a nie po cichu żalić się na forum. Żenujące Autorko!
Po drugie składka nie jest inicjatywą nauczycieli, tylko zadowolonych rodziców. Zwykle nie mamy wpływu na to na jakiego nauczyciela trafi nasze dziecko. Może być z powołaniem lub nie. Jeden wykonuje swoje obowiązki sumiennie, angażuje się, ma dobry kontakt z dziećmi, a inny tylko "odbębnia swoje", bo i tak dostanie wypłatę. Jeżeli uznaję, że jest dobrym pedagogiem, to chcę mu szczerze podziękować, czy to słowem, czy kwiatkiem i nikt mi nie zabroni (pomimo że jest to jego praca).
Nie dawaj daj na tacę