a nie wpadl nikt na to ze moze pracownicy dostaja taka mozliwosc przecenienie sobie produktu i kupna taniej od wlasciciela sklepu w formie tzw. premii?
W bardzo wielu sklepach o roznym asortymencie czy to spozywczym, odziezowym czy przemyslowym itd. pracownikom przysluguje taka bonifikata i jest to zawarte w umowach o prace
Co za bzdury....aż mi żal takich osób które wszystkich oczerniaja... Żeby pisać takie bzdury potrzebna jest wiedza....po pierwsze żaden pracownik nie jest upoważniony do samodzielnego przecenienia sobie na widzi mi się produktów to nie jest mały sklep osiedlowy gdzie można zapytać właściciela czy można Sb coś wziąść w marketach jest coś takiego jak system który rejestruje każda przeceny która wcześniej musi potwierdzić dyrektor marketu a uwierzcie ze nikt nie przecenić produktów dla siebie każda przecena musi być uzasadniona dyrektor marketu odpowiada Przed dyrektor regionalna i nie będzie nastawiać karku bo pracownica chciała Sb jakaś chacie czy inny produkt kupić taniej
To pewnie temat którejś z pań które koczuja na sklepie pół dnia przed magazynem w oczekiwaniu na przeceny i jeszcze im mało lojjj czemu ten naród jest taki jak tu ma być dobrze jak takie rzeczy się.wypisuje
jesli chodzi o opis z promocja sera plesniowego,to nieprawda taka sytuacja nie mogla miec miejsca,nawety nie ma w kauflandzie takiego sera door blue:)czy cos tam wlasnie taki narod pisza glupoty byleby tylko cokolwiuek napisac