Żyją z naszych podatków ,więc mają być na każde zawołanie .Nie pisz gościu 11;03 ,o jakiejś ochronie zdrowia.To są słuzby ,tak samo ,jak służba porządkowa,słuzba wojskowa,itp.
Gdzies w ukrytych jest ze bolace kolano to nie stan zagrazajacy zyciu. A bolaca noga np. juz moze byc stanem zagrazajacym zyciu-WIESZ? Dlatego diabli tez wiedzą czy to kolano akurat nie boli , bo boli noga i promieniuje do kolana.Ty tego nie wiesz.Dlatego tez z byle g..em najlepiej do szpitala.
Skręcone kolano najbardziej zagraża życiu płciowemu, trzeba zmienić figurki
Rece opadaja. Z byle gownem do szpitala? A potem lament ze sie dostac do lekarza nie mozna, no to trzeba pogratulowac tym ktorzy leca do szpitala bo ich paluszek zabolal. Ludzie i tak jest malo lekarzy, limity NFZ, to jeszcze ludzie bezmyslne wydluzaja kolejki. No i SOR to po pierwsze tylko pomoc dorazna, a nie zadne pelne kompleksowe leczenie. Boli palec dadza jakis NLPZ ktory mozna bez recepty i tak kupic i dowidzenia. Nikt nie bedzie przeprowadzal doglebnej diagnostyki bolacego palca w srodku nocy na SORZe od tego sa POZ i to lekarz rodzinny dalej pokieruje pacjenta na badania czy do poradni specjalistycznych. Ale nie po co do rodzinnego najlepiej do szpitala odrazy jechac tam mnie przyjmna odrazu i mi pomoga co za glupie myslenie. A jedzijcie a potem stojta w kolejkach ktore sami sobie nawzajem robicie. Nie mowiac juz o poradniach spejalistycznych gdzie ludzie zapisuja si do kilku naraz a potem nawet nie zreygnuja z wizyty tylko po prostu nie przychodza bo gdzies im sie udalo dostac wczesniej, ale po co odwolac najlepiej zajmowac to miejsce innym potrzebujacym a samemu nawet nie skorzystac.