Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 96

                  Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

                  Taka mała historia z życia wzięta.

                  Mam znajomego, który jest bardzo dobrym specjalistą z zakresu nowych technologii. Szukając pracy w jednej firmie odmówił ze względu na niedogodne godziny pracy, nie wspominając tego, że mocno negocjował zarobki. Osoba rekrutująca była zdumiona, ze odmówił i dosłownie zagroziła, że w takim razie znajdą sobie kogoś innego, a on już nigdy nie znajdzie u nich pracy. Kolega z uśmiecham na twarzy podniósł się i wyszedł.

                  Po miesiącu, gdy miał już pracę w mniejszej, mniej znanej firmie, jednak szanującej pracowników, gdy zarabiał więcej niż w korporacji mógł wytargować, dostał telefon... Z rozmowy dowiedział się, że bardzo chętnie go przyjmą, zgodzą się na jego warunki finansowe, a godziny pracy będzie mógł ustalać sobie dogodnie dla siebie. On oczywiście odmówił, a po kilku dniach dowiedział się, że korporacja zatrudniła sobie "niewolnika" za grosze, który zgodził się spędzać całe dnie w firmie... Skończyło się tym, że ten człowiek nie dość zawalił kilka projektów, to jeszcze zrezygnował z pracy przed ukończeniem kilku innych, właśnie dlatego, że nie miał czasu dla siebie i rodziny. Efekt był taki, że korporacja uwaliła projekty na których straciła mnóstwo pieniędzy.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 155

              Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

              To, że ktoś nie chce podporządkować życia pod pracę, nie oznacza, że nie chce mu się pracować.

              Gość_on
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

                masz racje to pracodawca powinien dostosowac swoje przedsiebiortwo do wymagan czasowych i placowych pracownikow

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

                  Przeczytaj raz jeszcze, ale z kontekstem.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 291

          Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

          A moze ta dziewucha jak to napisalas tez mialaby umiec auto naprawiac?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 104

      Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

      Pracodawcy nie chce się płacić to człowiekowi się nie chce pracować, chyba oczywiste.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

        Jeżeli ktoś nazywa człowieka z honorem, który nie chce pracować z ochłapy, próżniakiem. To jak nazwać pracodawcę, który płaci ludziom śmieszne pieniądze? Taki ktoś sam wstydu nie ma i musi być beznadziejnym biznesmenem, kiedy go na zatrudnianie pracowników nie stać.

        Brawo, wy młodzi, że się nie dajecie ładować w bambuko! Tak trzymać!

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

          Taki pracodawca to tzw. Buc

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

            A moze nazwijmy to tak, Pan udaje ze płaci a ludzie udają że pracują.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 110

            Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

            Za min.krajowe, musiałbym dołożyć, aby przeżyć miesiąc.Gdzie jest sens?Może ktoś wie jak żyć za 1200-1300zł?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

              Jak to jak - normalnie. Jeść mało, do pracy chodzić piechotą, ubierać się w ciucholandzie, a mieszkać kątem u rodziców albo we 2 albo 3 osoby w mieszkaniu i da się. No przecież tu jest Polska, Polak ma być biedny, bo jak przestanie to nie będzie konkurencyjny dla zachodu a wtedy draka.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 111

            Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

            10 lat w UE i zarobki 300euro?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 113

            Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

            Zobaczcie sondę ile trzeba zarobić by godnie żyć.

            https://youtu.be/soikRe1_bb4

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 179

            Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

            pogonmy tych wszystkich pracodawcow i bedzie spokoj a wszysko spadnie nam z nieba

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 109

          Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

          Po co mająpracować jak ich mamusia utrzymuje. Na benzynkę da, nakarmi, opierze i jeszczepiwko zasponsoruje.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

            I mnie dopadły smutne ostrowieckie realia po skonczeniu szkoły. wykształcenie co prawda mam. ale pracy nie mam. Wszędzie już byłem - o staz sie starałem -nie chcieli, albo ktos inny przeszedl, jak chodze na rozmowy to albo z grupą albo nie wiem czego szukaja. Oczywiscie umowa zlecenie i najnizsza krajowa. i jak tak zyć? dlatego koniec, nie będę żebrakiem o pracę. Zakładam swoja małą dzialalność, będe się starac o pieniadze z urzedu pracy. wiadomo własna firma to ryzyko - ale chcę spróbowac, niz potem żałowac ze nie spróbowałem.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

              adoptuj trojke , bedziesz miala 1500 bez ryzyka

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Próżniacy? (Ludziom się nie chce pracować)

                tak jest

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
71 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę