W Ostrowcu Św.wynagrodzenie to przeważnie min.krajowe lub lekko powyżej.Weź teraz podejmij taką pracę, za takie pieniądze.Dla kogo jest taka "praca"?Wystarczy na kosmetyki dla samotnej dziewczyny lub kawalera.Nie ma możliwości utrzymać się nawet samemu opłacając rachunki,czynsze itp itd.
Próżniak to ten, co nie chce pracować za żadne pieniądze.A osoba, która chce żyć normalnie, musi normalnie zarobić na życie a nie na wegetację!Dla mnie realna pensja jak na nasze miasto to 2tys.zł.
Mylisz się gościu 9:38. Nie każda praca jest tyle samo warta. Machać łopatą potrafi każdy, oprzeć się na niej też każdy. O ile pierwszemu należy się za kontakt z łopatą zapłata o tyle temu drugiemu już nie ( choć też przecież jest w pracy). Być w pracy a pracować, być zatrudnionym a trudnić się czymś to dwie różne rzeczy. Pracodawcy potrzebna jest Twoja praca a nie Ty sam. Po co mi pracownik, który robi tak, że ja sam jestem w stanie zrobić to szybciej i lepiej? Oczywiście, że po nic. I dlatego próżniaków nie zamierzam trzymać, tylko zatrudniam ludzi, którzy potrafią pracować co najmniej tak jak ja. Ale takich to ze świecą szukać. Po większości trzeba poprawiać. Więc nie pisz głupot, że każda praca jest wartościowa. Dobrze wykonana to tak, spartaczona to tylko strata.
Czyli jak u kogoś pracuje, to mam wysoką pensje i mogę brać urlopy kiedy chce? No chyba nie. Jak będę pracować u siebie to jak nawet jak nie będę zarabiać więcej to będę Panią swego losu i będę brać urlopy wtedy kiedy będę chciała i nikt nie będzie mną pomiatać.
Jak pracowałem u kogoś myślałem ale ma kasy mógłby więcej płacić teraz mam wlasno firmę i zaskoczenie ile opłat stresu zero wolnego i myślenie jak mój były pracodawca wyrobił na to wszystko
Jak pracowałem u kogoś myślałem ale ma kasy sknerus mógłby płacić więcej założyłem swoją firmę i zmiana myślenia o kurcze ile opłat zero wolnego jak mój były szef na wszystko wyrobił!
tylko trzeba pacic na takich prozniali
12:09 a miałam i jak mnie nie było stać żeby godnie płacić pracownikom to zwinęłam interes. Nie poniżałabym ludzi głodowymi pensjami.
tak masz racje na zachdzie sa inne stawki ale tez inne koszty utrzymania o kturych nikt nie pisze pieknie gdy te pienadze przywieziecie i wydacie w polsce ale tam to tez cienko przedziecie
tak a byłeś czy tylo widziałeś bo to różnica.
Polak nie mądry? A co powiesz o innych? Socjal jest w każdym normalnym kraju i to znacznie większy niż nasze 500 zł. Poza tym, to jest inwestycja w dzieci.
To, że jest socjal nie znaczy, że jest większy i że jest tak samo bezmyślnie wydawany.
Po pierwsze, w innych krajach socjal jest "wyższy" bo i ludzie tam więcej zarabiają, ale ceny są wyższe. Stosunkowo do przychodów do budżetu państwa w bogatych krajach wydatki na socjal są wielokrotnie niższe w Polsce. Nigdzie też nie wydaje się pieniędzy tak bezmyślnie. Nikt o zdrowych zmysłach nie wprowadzi do budżetu dodatkowych wydatków na poziomie kilkudziesięciu miliardów bez zbilansowania innych wydatków i przekalkulowania wpływów. W Polsce jeszcze nigdy nie zrobił tego żaden rząd. Każdy kolejny tylko omamiał ludzi bezmyślnymi wydatkami.
Ceny są wyższe? Nie rozśmieszaj mnie. Od dawna ceny mamy takie jak na zachodzie a w niektórych przypadkach nawet wyższe. Ludzie zorientowali się że są robieni w bambuko przez pracodawców i już nie chcą pracować za przysłowiową miskę ryżu. Nie czepiaj się więc socjalu, tym bardziej że jest to polityka prorodzinna, inwestycja, która zwróci się za jakiś czas. Trzeba myśleć o przyszłości kraju a nie tylko o tym, co tu i teraz. Wątki takie jak ten świadczą, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i ludzie niedługo zaczną zarabiać więcej bo pracodawcy nie będą mieli innego wyjścia. Albo zapłacą za pracę tyle, ile trzeba albo będą robić sami. Tak to działa. Do tej pory był dyktat pracodawców ale jak widać sytuacja uległa zmianie i teraz to pracownik będzie dyktował warunki.
Wcala nie jest wyzszy tylko nizszy o wiele niz najnizsza krajowa! Zobacz np child benefit i porownaj do najnizszej angielskiej pensji
13:03 na szczęście mam rozum i bez żadnych biur zarabia nieźle. Mam dg. Nie boli mnie to, że sąsiad dostanie 2tys z moich podatków, boli mnie, że ludzie robią z siebie parobków za 2tys. Czynsz to pewnie z 600zł, auta trzeba tankować, ubezpieczyć, prąd zapłacić, internet, telefony, ubrać siebie i dzieci. 2tys to śmieszne pieniądze. A ty nie wyzywaj od próżniaków. Niech każdy oleje pracę za najniższą a moze nasze dzieci będą miały lepiej.