Basiaori - nie przejmuj sie. Na tym forum sa wszystko wiedzacy.
Ja sprzedaje gary - nikt nie wierzy w to ile zarabiam gdy sie z tym ujawniam inkognito - ale niech sobie nie wierza.
Jak juz napisalas to co ktos ma w glowie to i ma w portfelu.
Szukalem tu kiedys pracownika ktory by dobrze zarabial a sie nie narobil (srednio 2000msc na czysto) az w koncu na tym forum nie znalazlem bo oczywiscie ostrowieccy malkontenci i tak wiedza lepiej
Masz racje 21.51 ludzie lubią narzekać a nie brać się do roboty,dziś nie ma pracy a jak jest to wyzysk.Ja wiem na czym polega praca MLM i wolę to jak pracę u kogoś na kogoś to jest wyzysk i nikt tego nie widzi.Zajmuję się marketingiem wielopoziomowym w firmie Ori i kocham to co robię kontakt z ludzmi tylko ręce opadają jak widzę i słyszę próżniaków,nie stać ich na to i mają rację bo mają to w głowie.A ja mówię stać mnie na to,a jak w tej chwili nie stać to mówię będzie mnie na to stać.Po to są marzenia,a marzenia się spełniają.Wiem coś o tym:?))))
ŻYCZĘ WAM DUŻO SZCZĘŚCIA W NOWYM NADCHODZĄCYM ROKU BO Z TAKIM MYŚLENIEM BĘDZIE WAM POTRZEBNE
Kolego jakbyś miał tą pracę to ja chętnie skorzystam
No tak to jest podejście daj,daj tylko korzystać a sami se stwórzta inni mogą a wy nie.
najbardziej mnie rozśmieszył ten oriflame tego nie można nazwać pracą, no co najwyżej dorywczą
To śmiej się dalej zobaczymy kto się będzie śmiał ostatni.
Na szkoleniach w Ori mówią Wam żeby ludziom wciskać taki socjotechniczny kit pt. "co masz w głowie to masz w życiu" żeby zachęcić ich do wchodzenia w MLM?
Też byłam w Oriflame, chciałam mieć taniej kosmetyki dla siebie, rodziny, może koleżanek. Nie zamierzałam robić w tym "kariery" mam swoją prace i jestem zadowolona. No i tu dochodzimy do ale, te kobiety, które prowadzą punkt były tak namolne, ciągle chciały, żebym przychodziła na szkolenia (jakbym nie miała co robić popołudniami), stała w marketach i namawiać ludzi, zapraszała je do domu i organizowała spotkania dla znajomych to one ich namówią na bycie konsultantką. nie dało się po mojemu to zrezygnowałam ale niesmak pozostał.
Ok - byłaś, sprawdziłaś, nie odpowiadało Ci - szaczunek.
Ale szlak mnie trafie i otwiera mi się nóż w kieszeni jak wypowiadają się tu kompletnie nic nie wiedzący a mający najwięcej do powiedzenia a właściwie jedynego co potrafia czyli narzekania.
Narzekają i opluwają,wyśmiewają się z ludzi którzy mają taki pomysł na prace.Nie wiem czy ludzie w Ostrowcu są tacy obłudni? jeśli znajdą się ludzie którzy chcą coś robić i robią to przynosi im to kasę i zadowolenie to trzeba im życzyć wszystkiego najlepszego to jest ich pomysł i ich sprawa.Ok nie chcesz tego robić nie odpowiada Ci to nie rób i nie oceniaj bo zielonego pojęcia nie macie o tej pracy.Myślicie że w takich firmach wszystko się opiera na bieganie z kosmetykami do sprzedania o tu się mylicie.
A u kogo byłaś w grupie?
Ja mam wrażenie, że to praca gdzie im więcej wypracujesz tym więcej zarobisz. Zresztą poczytaj fora - choćby gowork http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,96
Jak pracuje się w Provident Polska S.A.Ostrowiec Św.jako doradca,w roku 2015?Czy się coś zmieniło odnośnie warunków jakie proponuje firma Provident?Proszę o opinie.
Podbijam temat.....http://olx.pl/oferta/doradca-klienta-CID4-ID5HsmJ.html#58e1036355
Pracowałam kiedyś ale miałam tereny wiejskie i zarabiałam grosze, to było chyba 5% od tego ile zebrałam z rat. Ludzie mieli mnie w d..pie, nie płacili, ci z góry wymagali ode mnie, żebym umiała ich nakłonić do spłacania. Zebrałam w tg założmy 2000zł więc na czysto miałam 100zł tg, a musiałam czasem i dwa razy do jednego klienta dojechać, bo uwierzyłam, że zapłaci. Żadna to praca chyba, że dobrzy klienci i dużo ich. Jakbym zebrała z7tys, to jeszcze miałoby jakiś sens, ale ludzie są rózni,kiedyś jeden typek mnie pogonił, więcej już tam nie pojechałami zrezygnowałam.
I niech ktoś mi powie, że nie ma pracy w Ostrowcu Św.?Owszem jest,ale jak pisze gość z 12:13 prawie za darmo.No cóż lepsze to niż nic?.....(bez komentarza zostawiam)