Byłam pacjentka w promedzie ale po wiecznych fochach pielęgniarek, nieodbieraniu telefonów, i odległych terminach do lekarzy, gdzie byłam kiedys w pilnej potrzebie i mnie nikt nie przyjął postanowiłam przenieść się do innej przychodzi. Teraz w tym samym dniu jestem przyjęta bez problemu mogę się dodzwonić i nikt mi łaski nie robi i nie wydziera się na mnie.
Potwierdzam,złe praktyki PROMED-u,wielokrotnie byłem świadkiem,wchodzących akwizytorów a pacjent nie dostał sie do lekarza.Tak wiekszośc personelu to Nowy Zakład stąd nawyki komunistyczne.Proszę o podpowiedż która przychodnia ma przyzwoite referencje i opinie.Jestem pacjentem promedu i zamierzam przenieś sie gdzie indziej zwłaszcza że mieszkam na Rosochach więc na ul.Kilińskiego nie mam najbliżej.Dobra opinią i chyba najlepszą cieszy się lekarz Mączka na Ogrodach ale tam sa duże kolejki podobno.
Wchodzę do przychodni, kilka pań na 'portierni", trzech lekarzy w pracy /wg. kartki która tam wisi/, ani jednego pacjenta. Jest godzina 8 i zapisów nie ma. Do widzenia.
Osoba tak chwaląca przychodnię Lekarz troszkę przesadziła, bardzo ciężko wyciągnąć kartę, jeśli osobie chorej nie ma kto pomóc z rodziny i stanąć bardzo rano w kolejce to jest duży problem. Pytać lekarza czy przyjmie, a takich chętnych jest wiele i człowiek się krępuje i przeszkadza, bo trzeba wejść między pacjentami.
13:17 - nie rozumiem - sam jest Pan pacjentem, a wchodzi do gabinetu między innymi pacjentami. Dlaczego nie czeka Pan w kolejce? Swoją drogą, czy nikt w przychodni nie wpadł na pomysł, że jeden lekarz w danym dniu przyjmuje pacjentów, którzy mają umówioną wcześniej wizytę, a drugi tych co przyszli bez wyznaczonego terminu i czekają w kolejce?
Umiesz czytać ze zrozumieniem ? Nie chodzi o wchodzenie między pacjentami na wizytę tylko o zapytanie lekarza czy zechce przyjąć dodatkową osobę. Pielęgniarka nie może wyciągnąć więcej kart niż jest wyznaczone na dany dzień ale jeśli lekarz się zgodzi to przyjmie taką osobę.
Trzeba zmienić wybitnie gburowatego pana kierownika, może się coś zmieni.
Gosciu z 14: 40 a kto tam jest kierownikiem?
To wycofać karty i przejść do innej przychodni ,niech nie mają pacjentów
W tej chwili żadna przychodnia nie funkcjonuje inaczej. Wszędzie jest podobnie.
Do osoby z 13.37 - wejść między pacjentami zapytać czy można czekać, prosić lekarza, wyżej pisze, że kartę można wyciągnąć bardzo wcześnie rano.
No nie wiem,na Rosochach przy aptece nie ma problemów,a fajne lekarki są
W opiekunie jest super bez problemu i czekanie na wizytę do lekarza,przepisałam się z Promedu