Tak gościu 19:11 nie tylko próbuję ale po prostu piszę, bo mam do tego prawo. Wiem co robię, bo robię to na trzeźwo i w zgodzie z prawem. Nie frasuj się.
13:42 ten ciemniak to naprawdę ciemniak. Jeśli się myślę, że to ciemniak12 pisał się kiedyś jakoś tak 24 z imienia m. Ma chłop doświadczenie w pisaniu bzdur na innych, a i prokuraturę i policję odwiedza często. Powiadają, że jest osobnikiem tam dość dobrze znanym z racji swoich częstych tam bywań.
Piszesz o tym Mirku skazanym wiele lat temu w Ostrowcu za gwałt ze szczególnym okrucieństwem (wybicie skrzywdzonej dziewczynie zębów) co razem z dwoma innymi był za to skazany?
do 18:17 tak o tym samym, który razem z 2 innymi dokonał brutalnego gwałtu na młodej 20 letniej dziewczynie, powybijał jej zęby, połamał nos, zmasakrował twarz, zgwałcił i na koniec okradł.
ah stare forum, tyle razy co mi obiecywali zgłoszenie moich postów do prokuratury... szkoda, że się nie doczekałem, ale jeszcze wszystko przede mną.
Dajcie sobie juz spokój z tymi ciemniakami bo w każdej osobie widzicie ciemniaków.
A mówią ze czas to pieniądz :) Legalny chciałoby Ci się tracic czas na łażenie do prokuratury? Wez...Mysle ze skoro tam sie nie doczekałes to i nie doczekasz się tutaj :)
dlaczego forum nie działało od wczoraj do teraz?
Ale nie miłosiernie bzdurasz. Na serwerze przechowywane są logi z każdego dnia z dokładnością co do sekundy. Zgrywasz w 15 sekund określony dzień i wysyłasz policji lub prokuraturze. To wszystko.
Sprawa pomówień w internecie ma się tak: osoba, która uważa się za pomówioną lub znieważoną na forum zgłasza problem do prokuratury. Prokuratura poleca policji odszukanie IP komputera, z którego ten ktoś został "obrażony". Policja odnajduje IP komputera i informuje "obrażonego", że komputer należy do pana/i o nazwisku i adresie zamieszkania (tutaj podaje dane). Następnie prokuratura, nie chcąc zajmować się sprawą, że pan X napisał o panu Y, że był pijany, umarza sprawę. Wtedy "obrażony" zakłada sprawę w sądzie o zniesławienie, pomówienie itp. z paragrafu 212. Sąd sprawę rozpatruje i rozstrzyga o winie piszącego na temat "obrażonego". Przeważnie piszącego o "obrażonym" sąd uniewinnia ze względu na brak znamion przestępstwa "obrażania". Ale znam przypadek, że obrażający, który notorycznie pisał niepochlebne posty o pewnym zarządzie, został ukarany kilkusettysięczną karą i figuruje w rejestrze skazanych pełnomocnym wyrokiem sadu.
Na szczęście szansa na ustalenie IP z sieci TOR jest raczej niewielka.
Gościu 17:57 to nhie jest tak, że każdy kto sobie zażyczy IP jakiegoś komputera i dane osobowe ma to podane. Wpis musi nosić znamiona pomówienia lub zniesławieniami te kwalifikacje ma określić prokuratura. Jesli moje dane odtajnia prokuratura dla wnioskodawcy a wpis nie nosi znamion przestepstwa prokuratura łamie prawo.
do 20:09 - prokuratura nie odtajnia, odtajnia policja, bo ma do tego odpowiednich ludzi i odpowiednie środki do odtajniania
Do 21:42 oczywiście precyzyjnie ujmując policja odtajnia, ale musi mieć polecenie prokuratury.
Prokuratura, policja i sądy bzdurami się nie zajmują.
W jakim temacie te wezwania? Że też się komuś chce
.
Chyba przyszedł czas bezkarnych wyzwisk i ublizen do osób prywatnych.