Kto to robil?? Przeciez auto mozna rozwalic na takich " gorach" ktore sa zle wyprofilowane! Dlaczego nikt sie tym nie zajmie i nie poprawi tego badziewia?? Chyba musza zaplacic za uszkodzony samochod to wtedy dostrzega problem
Popieram ogólnie pis powinno się i tym zająć bo stawiają progi jak chcą i jakie chcą powinno to być uregulowane prawnie że może być postawiony taki a taki w tym i w tym miejscu. Bo stawianie progów wszędzie gdzię się tylko jakiemuś mieszkańcowi spodoba to już przesada (tylko miejsca szczególne np szkoły miejsca o dużym natężeniu ruchu pieszych itp). Ogólnie najlepsze są progi jak ja je nazywam typu wyspowego czyli wjazd na próg przejazd 1 metr po progu i zjazd taki np jak jest koło szkoły nr 5. Takie progi popieram jak najbardziej resztę bym zlikwidował i zakazał ich stawiania.
Tez popieram likwidacje progów,
Lepiej zwolnij to niczego nie urwiesz.
A co ma prędkość do tego? Tocząc się po tym czymś podczas spadania wiele razy zaryłem hakiem albo otarłem progi a samochód mam nie sportowy tylko zwykłe rodzinne kombi. Budującym tego typu kwiatki brakuje wyobraźni zwyczajnie. Niech będą na osiedlach bo muszą. W tym miejscu ludzie naprawdę jeździli jak idioci a dzięki progom są zmuszeni zwolnić. Tylko dlaczego one są takie wysokie !!!
bo są tańsze od progów "wyspowych"- szerokich i długich jak np. przy Dziewulskiego przy PSP 5..., swoją drogą to zastanawiam się ilu sąsiadów takich progów już po kilku dniach zaczęło klnąć to sąsiedztwo? jak by mi przed domem ciągle ktoś hamował i przyśpieszał, chyba wyszła bym z siebie i stanęła obok... czasami zamiast progów wystarczy wyznaczenie stref parkowania naprzemiennie- kilka metrów z prawej, kilka z lewej i już kierowca jest automatycznie zmuszony do wolniejszej jazdy, w szczególności w uliczkach osiedlowych i jednokierunkowych
Przy szkole jest długi tylko i wyłącznie dlatego, że pełni rolę przejścia dla pieszych ale kawałek dalej w kierunku Rosoch na przeciwko bramy jest równie piękny, stosunkowo wąski ale za to wysoki zrobiony z ... kostki brukowej ... Kicz, tandeta jakich mało. A wystarczy tak nie wiele i poszukać firm zajmujących się produkcją tego typu rzeczy ze starych opon samochodowych. Montowane na stałe śrubami do asfaltu, nie ma szans na uszkodzenie tego a i nie są wysokie więc można śmiało przejechać po tym a nie toczyć się z obawą o samochód czy czegoś się nie uszkodzi. No ale cóż, taki mamy kraj.
No masz rację,tamten próg na przeciw bramy jest masakryczny,kilka razy już podwoziem zachaczyłem,teraz omijam go i jeżdżę drugą stroną ulicy polnej.Ktoś faktycznie powinien się tym zająć....
Gdzie to zglosic? Spoldzielnie to robily?
Do gminy. Główne drogi osiedlowe są drogami gminnymi.