a nie powinno sie modlic tylko do Boga ? :)
Proste jest nudne,a wypaczenie to zawsze jakieś urozmaicenie.
A co wypacza myślenie osób niewierzących?
No właśnie,powinno się szanować wszystko,a nie krytykować z zasady. Pismenie,jeśli nie tolerujesz katolików z jakiegoś powodu,to pewnie ten powód jest dla Ciebie na tyle istotny że postanowiłeś z nami walczyć ,wyszydzając i ośmieszając wszystkich którzy choć by cień wiary tu ujawnili.Ja nie mam powodu zapierać się swoich poglądów,mimo iż są dość konserwatywne ,po to tylko aby fałszywie Ci przytaknąć.
ja niewirzący mam płacić podatki na kościół to jest sprzeczne ze wszelkimi zasadami dlatego trzeba pozmieniać prawo
No pewno że trzeba pozmieniać,najpierw to ja nie chce płacić ,składki zdrowotnej,bo i tak jak coś to leczę się prywatnie.A tak w ogóle to z moich podatków,budowane są ulice po których w życiu nie jeżdżę.Albo moje pieniądze idą na sierocińce a żadnego dziecka do sierocińca nie oddawałam.Idą na pomoc ubogim,a ja nigdy jeszcze po nic nie musiałam ręki wyciągać.Moje pieniądze idą na edukację,a ja sama nieuk dzieci tez już nieuki itd ,itp Ale jestem co niedziela w kościele,to niech moje pieniądze idą na kościół,wyłącznie!!!!A twoje podatki niech pokrywają te zobowiązania państwa do których ja nie zamierzam dokładać. OK?Pozdrowienia zibi janku!
Napisałam,ja napisałam.Oczywiście że nie ma sensu to co napisałam,bo miało pokazać bezsensowność myślenia mojego poprzednika.
ChuckNorris, co Cię obchodzi do kogo się modlę? Ważne, że modlitwa działa. Znasz powiedzenie że wiara czyni cuda? Widocznie coś w tym jest. Ty tego nie pojmiesz, no chyba że kiedyś coś się zmieni i doświadczysz łask ale do tego musiałbyś najpierw uwierzyć a potem się modlić.Jednak z Twoim podejściem to wątpliwa sprawa.
Nie wiem po prostu wydawalo mi sie ze modlic sie trzeba do boga a nie do drugiego czlowieka czy przedmiotu no ale moge sie mylic. A co ma modlenie sie do wierzenia ? Ja wierze we wlasny sukces na ktory sam sobie zapracuje i co mam sie modlic do siebie zeby mi sie udalo czy do sukcesu zeby wpadl w me otwarte ramiona? Nie wierze ze cos jest komus pisane bo kazdy czlowiek sam kowalem wlasnego losu , znasz to powiedzenie?:-D a wracajac do meritum to po prostu zadalem pytanie z czystej ciekawosci a Ty od razu widzisz w tym jakis atak , uwazaj bo Twoj wlasny cien Cie zaatakuje :-D
My katolicy,modlimy się jedynie do Boga,a uznanych świętych prosimy o wstawiennictwo takie pośrednictwo.Obrazów nie czcimy,czcimy osoby które te obrazy przedstawiają.
O moja ulubiona dyskutantka :-) zauwaz ze wiele osob na tym forum upiera sie przy modleniu do swietych :-) i nie wiem czym jest spowodowane takie cos. Ale hmmm z czczeniem to bym sie zastanowil bo czy czci nie powinno oddawac sie tylko jedynemu Bogu :| ? Mozna podziwiac swietych za to ze swoja pokora osiagneli pewien poziom ale zeby czcic to z tym bym sie zastanowil , jak myslisz??