ze wszystkiego robi problemy. Nie udostępnił porządku wizyty duszpasterskiej, a w parafii są także osoby starsze lub schorowane, które nie mogą co niedzielę chodzić do kościoła
dlatego trzeba bylo chodzic przez 2 miesiace do kosciola to jest wieksza taca itd wszystko opracowane
Faktycznie z tym utajnieniem planu wizyty duszpasterskiej to było przegięcie. Pewnie się bał, żeby ktoś nie napadł na księży z kasą.
Mnie wkurza to że tym nierobom w spódnicach nie chce się odśnieżyć schodów do kościoła (ludzie musieli bardzo uważać idac wczoraj z jajkami do święcenia) a o odśnieżeniu w zime chodnika wokół parafi to już nie wspomnę Wielokrotnie miałem ochotę zadzwonić po SM, ale to przecież nie on zapłaci madat tylko weźmie z tego co na tacy było
A co sądzicie o scholi w parafii?
buli zawsze miał swój świat...jak każdy z księży garnie do siebie....
Najlepiej było na parafii Gdy był x Krzysiu Koziełł i x Stanisław Olszówka. Wtedy jakoś było inaczej a teraz wieje nudą. ks Stasiu zawsze odśnieżał przed kościołęm a Teraz przecież jest na parafii dyrektor to funkcja mu nie pozwala by wziac sie do miotły Pb z racji wieku i funkcji tez nie robi a młodemu to wisi jak kilo kitu u sufitu. Kase biorą za nic nie robie a przepraszam dzisiaj i jutro sie przepracują mszami.
Ks. Stanisław był wspaniałym człowiekiem, scholę prowadził, odśnieżał... Żałuję, że go przenieśli. Chcę, żeby wrócił :(
My na Ogrodach też mamy taki problem.............
komu przeszkadza śnieg niechaj weżmie miotłę lub łopatę i ..do robotyyyyyyyyyyyy!!!!!!!! albo niechaj wyjmie stówe z własnej kieszeni i księdzu zaniesie jako kasa za sprzątanie.Co wy ludzie myślicie że ksiądz to od odśnieżania jest? Parafię tworzą mieszkańcy, więc mieszkańcy powinni się o odśnieżanie zatroszczyć,forma do wyboru ,albo miotła albo kasa.Każdy ma tylko żądania i najczęściej największe żądania maja ci co nic nie dają albo nic nie robią.Ile autor tego wątku dał w tym roku kasy na kościół parafialny? walić się w pierś !!! albo bredni nie pisać.Przyjdzie taki, jeden raz do roku ze święconką do poświęcenia,często nie mający wyobrażni , ile dziś cokolwiek kosztuje a żądania jak u starej panny
Ja regularnie do kościoła uczęszczam i daję na tacę. Najpierw dowiedz się czegoś o człowieku, a później się wypowiadaj
A ja byłam dzisiaj na mszy o 12.30 i... żenada! Ani organisty (to jak zwykle), ani ministranta. No żeby w Wielkanoc nawet jednego chłopaka nie zmobilizować do posługi ministranckiej... A może wszyscy się odwrócili od tutejszych księży z proboszczem na czele, którzy zamiast przyciągać - odpychają!
to się wypowiada na pewno ksiądz który myśli ,że niedługo ludzie mu będą buty czyścić ,a niby to dlaczego ludzie ci mają odśnieżać parafię,to jest sprawa gospodarza księżulku
za dużo księża mają praw a za mało obowiązków. jak weźmie miotłe czy łopate i sie porusza troche nie za kase a dla sportu nic im sie nie stanie. wyglądają jak pączki w maśle. więc łopatka czy miotełka przy śniegu sam relaks.
troche pokory i ubóstwa. Przecież tego uczy księży nowy Ojciec Święty Franciszek. Nie luksusowymi autami tylko autobusami komunikacji z pospólstwem (plebsem) jak to nie którzy księża zwykli mawiać. Jezus na osiołku sie poruszał i w sandałach. Papież Franciszek ma prosty wzór butów nie ekskluzywny czerwony tylko prosty czarny. nie setki za odśnieżanie tylko w ramach treningu umartwiania pokuty.