Witam serdecznie.Bardzo proszę o pomoc,jeśli ktokolwiek miał do czynienia z takim przypadkiem.Poniżej opiszę o mi się przydarzyło .
Z powodów problemów z kręgosłupem lekarz przepisał mi Baclofen Polpharma 10mg tabletki. Po tygodniu zażywania tego leku zauważyłam niewiarygodne zmiany w moim organizmie i na moim ciele.Nagle zaczął występować dziwny ból i bolesne pieczenie całej skóry.W ciągu kilku dni moja skóra straciła jędrność i elastyczność.Pojawiło się wiele zmarszczek przy czym towarzyszył silny ból na całym ciel.Nastąpiło tak jakby zwiotczenie mięśni,czułam jakby skora mi się obrywała.Moje policzki zapadły się z dnia na dzień , nie ubywając na wadze.Zrobiłam wszystkie ogólne badania,które zlecił lekarz i nic nie wykazały.Przy badaniu EMG wyszło "zmiany w nerwach obwodowych"(polineuropatia). Ta choroba zazwyczaj występuje u cukrzyków jednak chcę podkreślić, że nigdy nie miałam i nie mam cukrzycy.Lekarze obiecali,że wszystko się zregeneruje jednak od czerwca2012r do obecnej chwili nie ma żadnej poprawy. Wciąż czuję ból i pieczenie całej skóry.Jest to uciążliwe w codziennym życiu i nie pozwala spokojnie żyć.Lekarz mówił również,ze to wina wieku,ale przy starzeniu się wiek daje nam czas i nie odczuwamy takiego bólu.Co takiego mogło spowodować,że w moim organizmie nastąpiły takie zmiany???Do jakiego wyniszczenia organizmu mogło dojść??Bardzo proszę o pomoc,ponieważ lekarze są bezradni i nie potrafią mi pomóc.
Kurcze,skoro żaden lekarz nie jest w stanie Ci pomóc to myślisz,że ktoś na forum Ci pomoże?Szukaj w necie podobnych przypadków,zmień lekarza,na pewno szukaj pomocy ale chyba nie tu na forum.
Jeśli męczy cię ból kręgosłupa ze zwyrodnieniami wielopoziomowymi dziobami ostrofitami przepuklimą międzykręgową łącznie z polineuropatią z którą osobiście walczę przez okres około 5 lat gdy czujesz jakby ktoś łamał tobie nogi lub ręce na żywca gdy depresja Cię wykańcz a bóle nie pozwalają tobie na normalną egzystęcję musisz aby żyć nie poddawać się i być niepoprawnym optymistą gdy boli chodzić gdy bardziej boli chodzić a gdy już nie możesz bo wszystko boli usiąść na 15 minut wstać i dalej chodzić wielu znajomych których pokonał ból już nie ma bo się poddali lub są bardzo sparaliżowani brak ruchu przy tej chorobie to zaniki mięśni .Uwaga wózek jest wygodnictwem prowadzącym do zaników mięśni ,przewodników nerwowych to jest nasz wybór poddać się bólowi lub prowadzić każdym swym ruchem życie ciężkią rehabilitacją dodam tylko że jestem po chemioterapii całych 2 cyklach i wiem co to jest ból około pół roku temu trafiłem pod skrzydła anioła o którym ludzie zawsze mówili Dr Robert Bonek znajdziesz go w internecie wszystkie jego namiary zadzwoń do niego jeśli nie może odebrać zawsze oddzwania W mieście Grudziądz w najnowszym szpitalu specjalistycznym powstał oddział neurologii gdzie ten anioł wyuczony ręką Boga naprawdę leczy .leczę się tam plazmoferezą co daje rewelacyjne efekty .jeśli w jakikolwiek sposób mogę pomóc drugiemu człowiekowi w bólach które sam doświadczam to się cieszę Stefan Kośmider
z tego co wiem to baclofem bierze sie doraznie a nie na codzien jednak lekarzem nie jestem
Może modlitwa pomoże a nawet na pewno ja kiedyś modliłam się często w potrzebie i dzis jestem pewna że modlitwa pomogła
Anito,na forum nie znajdziesz pomocy.W mojej rodzinie byl kiedys przypadek reakcji alergicznej na lek i polineuropatia polekowa.Jest wiele lekow ,ktorych skutkiem ubocznym sa efekty neurologiczne.Po odstawieniu leku sytuacja wrocila do normy.Musisz skonsultowac to z lekarzem.
Ja na swoje dolegliwości baclofen biorę prawie pół roku i działa tak jak trzeba bez skutków ubocznych. A Ty najlepiej poszukaj dobrego neurologa nie koniecznie w Ostrowcu
Przez 2 tygodnie byłam przykuta do łózka, biorąc takie dawki tabletek,o których nie śniło się nikomu +serie zastrzyków,bez skutku, potem przez 6 miesięcy neurolog faszerował mnie tabletkami od bólu i psychotropami,bo stwierdzono,że dlatego tak mnie boli kręgosłup,ponieważ boję się tego bólu.Po pół roku mizernej terapii ,usłyszałam,że muszę nauczyć się z tym żyć!!!Byłam wykończona i załamana,nadmienię że był również szpital,konsultacje z różnymi neurologami,a ja nadal kaleka którą wszystko boli,nie siedzi,nie śpi,ledwo dojdzie do łazienki.Zlecono mi masaż nie daj Boże-pogorszył sprawę,magnetronic,inne-na nic,dopiero na swojej nieszczęśliwej drodze poznałam doktor A.Szalę,to dzięki Niej stanęłam na nogi,i tylko Ona umiała mi pomóc.Nie robię tu reklamy,ale bardzo polecam.Dodam,ze w czasie tej choroby,miałam skórę bardzo wrażliwą,tak że jak mąż przykrywał mnie kocem,to jakby tona mnie przygniatała,nie wolno było dotknąć mnie palcem,bo całe ciało mnie bolało.Nie poddawaj się,życzę zdrowia.
Podobno dr Kowalczuk za Starostwem przyjmuje i pomaga na choroby kręgosłupa zastrzykami
znajdź kościół gdzie sie modlą o chorych i sa uzdrowienia, zazwyczaj to koscioly protestanckie lub zielonoswiatki
Naklofeny,diclaki,diclofenaki to znane i dość pomocne leki ale bez leczenia w poradni walki z bólem efekty mogę być mierne sam doświadczam bólu i wiem że człowiek bez bólu to człowiek egzystujący więc pierwsze kroki to poradnia walki z bólem .zaznaczę że i tramal już słabo działał .Pozdrawiam Stefan.K
Leki na polineuropatię to leki przeciwpadaczkowe.Z przykrością stwierdzić muszę to choroba nieuleczalna choruję 18n lat a mam wrazenie że to 100 lat.