Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

              Już nie chce Was zamęczać moimi postami. Dzięki za rady, dużo mi pomogliście. Już chyba więcej nie trzeba pisać,bo wszystko wiaodmo. A teraz tylko zależy co ja zrobię...Tak dałam szanse,kolejną(raczej On uważa,że to On dał szanse). Chce mu pokazać jak to jest się starać, jeśli nie da rady, to oczywiście z płaczem..ale uciekam.

              Gość_gosia
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

          Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

          moze jakas poradnia?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

        Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

        15:27 wyskok do restauracji naprawi psujący sie od dłuższego czasu związek? Ludzka naiwności ! Wypaliło sie i to nie ta połówka po prostu . Odejdz póki jesteś wolna masz szanse na dobry zwiazek i szczęście , jako rozwódka wszystkie drogi będą dla ciebie zamknięte

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

      Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

      Bylam z chlopakiem ponad 2 lata i plakalam codziennie przez niego, ale wiem ze to nie byl zwiazek tylko przyzwyczajenie i bylam wiezniem. Bo odsuneli sie odemnie przyjaciele i jestem sama na szczescie moge liczyc na rodzine;) Takze dobrze Ci tu ludzie pisza zakoncz ten zwiazek, wiem ze to napewno trudne. Nie marnuj sobie reszte zycia!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

        Boje sie ze potem juz bede sama... ;( Ze nikogo nie znajde,zawsze sama.Wiem,ze to naiwne(rozum mowi) ,ale serce mowi ze moze jeszcze on sie zmieni.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

          Jesli chodzi o rodziny.Ja bardzo sie zrzylam z jego rodzicami,On z moimi.Bo juz kazdy traktuje to bardzo powaznie. Caly czas nam mowia o slubie. Tez nie chcialabym ich zawiesc...:(

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

            A jak odejde od Niego, i kiedys bede bardzo tego zalowac? A wtedy bedzie za pozno ?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

              A moze ktos by chcial porozmawiac ze mna na gg? Ktos moze ma czas wysluchac i doradzic...

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

              Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

              Skoro nie jesteś pewna to zrób mały test. Wyjedź na tydzień lub dwa do swoich rodziców. Bo gdy ktoś nie docenia Twojej obecności pozwól mu poczuć jak to jest bez Ciebie… W ten sposób przekonasz się jak to jest bez niego. Upewnisz się czy i kiedy zatęskni za Tobą. Życzę powodzenia.

              enchantress
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

              Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

              dziewczyno nie łam się każdy z nas przechodził rozstania i jest to do przeżycia, chyba lepsze jest rozstanie jak kłótnie co kilka dni do końca życia....byłam w podobnej sytuacji zawsze ja przepraszałam chłopaka za jego fochy a potem bardzo tego żałowałam,nie szanował mnie wcale ,,,

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

                Zaciśnij zęby. Pamiętaj- kto Cię nie kocha nie tęskni, nie zabiega, nie szuka... Kłamstwo, że może jednak się ułoży boli za każdym razem, kiedy okazuje się inaczej. Prawda boli tylko raz.

                Alexis
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

                  Tyle, że on może tęsknic - ale nie za nią, jako za miłością, a za przyzwyczajeniem do pewnego stanu rzeczy. Dlatego, moim zdaniem, wyjazd na tydzień-dwa i próba przekonania się, czy będzie wydzwaniał, czy nie, nie ma sensu.

                  Adieu i nie ma się co zastanawiac. Będzie bolało, początkowo będzie pustka i bezsens, ale że świat nie znosi próżni, to za jakiś czas się zmieni.

                  GienekkeneiG
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

                    Masz bardzo niskie poczucie własnej wartości. Wyjdź i głośno pieprznij za sobą drzwiami. Szkoda życia, szkoda młodości, świat nie wierzy łzom mademoiselle...

                    Alexis
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

                      Gorzej, jak drzwi są zatrzaskowe;]

                      server
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

                      Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

                      Być z kimś to dawać szczęście i czerpać szczęście. Nie ma sensu marnować życia na kogoś kto na to nie zasługuje, nie docenia i nie dba o dobro partnera. Jak ja to mówię ,, Lepiej spacerować samemu niż z byle kim".

                      anaiana
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 80

                    Odp.: Problemy w związku (kiedyś było fajnie, teraz płaczę przez niego)

                    Gienek, najprostsze rozwiązania są może i najlepsze z tym, że oni podobno się kochają. Choć znamy relację jednej strony o emocjonalnym szantażyście to od czegoś trzeba zacząć. Próba 2 tygodniowa może coś wyjaśnić, z tym że argumenty należy dobrać trafnie (nie chcę nic sugerować).

                    Drzwi bardzo łatwo jest zatrzasnąć lecz nie zawsze da się je później otworzyć. Uważam, że czasem trzeba dać szansę ale ta druga osoba musi to docenić. Nigdy nie można popełnić tego samego błędu dwa razy. Za drugim razem to nie będzie błąd tylko nasz wybór.

                    enchantress
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -