Co z tego że pompa może chodzić ale może dawać za małe ciśnienie.
To co goja już Tigrą nie jeździsz?
napisz czy to będzie wina akumulatora chociaż stawiam na rozrusznik. Jak będzie potrzeba można podmienić mój aku i sprawdzić
no okaze sie , nie wiem co moze byc przyczyna
Skoro dostaje paliwo, i jest dobra iskra to musi odpalić no chyba że kompresji nie ma. Zapytam jeszcze raz, świece mokre czy suche po kręceniu??
Po naładowaniu aku kręci normalnie jak kiedyś??
Na pewno jest to silnik z jednopunktowym wtryskiem i tu jest pies pogrzebany.Wina wtrysku.Albo sie zawiesił albo jakies świństwo go przyblokowało i nie daje paliwa jak trzeba.
Miałem podobny problem. Akumulator kręci jak szalony a zapłonu ni cholery.
Sprawdzam paliwo - jest.
Słucham czy odzywa się pompa - jest.
Ponieważ trochę wymęczyłem akumulator zdecydowałem się podładować go prostownikiem. (kilka godzin)
Do komory silnika psikąłem płynem WD - płyn który między innymi wypiera wilgoć.
Po naładowaniu akumulatora przekęcam kluczyk a silnik odpala jak rakieta.
Przegazowałem go mocno a z rury wydechowej rzygnęła woda.
I wszystko gra .
tak to już jest w okresie jesienno zimowym -szczególnie gdy jeździ się na niepełnym baku ,ze wilgoć gromadzi się w przestrzeni silnika , zawilgoceniu ulegają świece i nie ma mowy o zapłonie.
Może to co napisałem pomoże???
Do gość z 11:05 Ale twój problem to chyba dotyczył benzyniaka, że nie odpalał??
no przecież diesel w tym przypadku nie wchodzi w grę
Heheh jutro to sprawdze ale szczerze mowiac samochodu nie mozna naprawic przez forum jesli sie tego nie widzi;) ale dzieki za podpowiedz gosciu z 11;05 :)
daj mu samostart pod filtr powietrza i zobacz czy pójdzie ewentualnie plaka :) tylko to zabieg na awaryjne odpalenie żebyś czasem nie odpalał go tak codziennie ;)
Dzis sie okazalo ze to albo jakas cewka alboz wtryskiem cos nie tam