On na żadna policje nie poszedł. Czytaj cały wątek.
Prawdziwy facet wiedziałby jak taką sytuację załatwić. Ciapek wysyła kobietę na publiczne forum...
On nawet nie wie ze pisalam. Myślisz ze rozwiązanie jest żeby się bil i narobił sobie problemow? Kiedyś może i by się bil za małolata. A ty nie gadaj ze dziecko ok 10 letnie nie wie co to domofon. Nie robi się takich rzeczy.
Ja bym tak samo zrobił jak Pani mąż. Jak nie zrozumiała jak się do niej powiedziało normalnie to bym krzyknął, a jakby się tamten rzucał grozbami karalnymi to w przeciwienstwie do Pani męza od razu bym zgłosił na Policję.
Teraz takie dziecka są nie wychowane, myślą że wszystko mogą robić i nie można im zwrócić uwagi.
poniosły tego ojca emocje bo przesadził o taką pierdółke, pogadajcie normalnie, wyjasnijcie i tyle.
A może jeszcze niech mu postawi flaszkę, i kupi kwiaty, żeby się nie daj Boże chamisko sie nie zdenerwowało, i nie przyszło po nocy złośliwie bawić sie domofonem ?
Z doświadczenia życiowego wiem, że jedyne lekarstwo na chamstwo, to siła i godność osobista, jak to się mówi.
Czyli żadnego gadania - prosto na policję, zgłosić groźby karalne.
W jednym zdaniu jedynym lekarstwem jest siła godność osobista, a w drugim rada aby iść prosto na policję...
Co do za siła i godność osobista zostać konfidentem? Dorośli ludzie powinni potrafić załatwić takie sprawy między sobą. I nie mówię tu o bójce... Chociaż stanąć z kimś do walki na gołe pięści to dużo większy objaw godności osobistej, niż zgłaszanie błahostek na policję.
z tą policją to bym się zastanowił, nasi "bohaterowie" jak trzeba to ich nigdy nie ma, często gęsto są nieudolni, a zrobić coś potrafią jak ktoś inny poda im to na tacy
wiem juz teraz że bez problemu moglby go podać z art np 190 kk, ale nie chce, bo ta małolata by musiała być na sprawie jako swiadek a to by było dla niej przezycie, wiec dlatego jak narazie odpuscił.
"Bokser" pierdoła
wygląda spod stoła
jak żona goła
"robi" rzępoła