Nie obleciał go strach, bo nawet nie wiedział wtedy że siedział( a nawet jakby wiedział to NIC TO NIE ZMIENIA ), tylko sie dowiedział pozniej, nie chciał mieć problemów z prawem jakby mu zrobił krzywde i tyle, nie dał sie sprowokować.
A ja bym jednak powiedział, że obleciał go strach... Już to widzę jaką krzywdę by zrobił temu sąsiadowi czy tam jego gościowi. Prędzej bał się ten twój bokser, że sam oberwie.
No w sumie przeciez nie mogl sie przyznac zonie ze go strach oblecial jak uchodzi za bylego boksera to poszedl w eufemizm "nie chce mu zrobic krzywdy, nie dam sie sprowokowac leszczowi" ;p
He a nie pomyśleliście, że cywilizowani ludzie inaczej załatwiają sprawy?? Po co ma się dawać prowokować jakiemuś furiatowi skoro można załatwić sprawy nie brudząc sobie rąk.
na pewno coś musisz z tym zrobić. ale nie leciałabym od razu na policję. pokaż sąsiadowi nagranie z monitoringu i uświadom mu że jego gość się myli (bo o ile zrozumiałam to nie sąsiad a jego gość cię obraził). powiedz że czujesz się bardzo niekomfortowo bo gdyby nie to że to jego rodzina zgłosiłbyś te groźby na policję bo masz świadków i nagranie. jeżeli sąsiad okaże się ok będzie ci wdzięczny. nie warto zadzierać z sąsiadami przecież będziesz mieszkać obok nich ładnych parę lat.
Na razie mąż odpuścił, ale jeżeli jeszcze raz podobna sytuacja się zdarzy to coś z tym zrobi. Czeka aż sam przyjdzie z przeprosinami.
Z sąsiadami się jeszcze nie widziałam, ciekawi mnie po której stronie będą i co im ta dziewczynka naopowiadała. Jak sie będe widzieć to pogadam z nimi.
Ja bym poszedł na Policję. Jak masz świadków - sprawa wygrana. A nawet jakby Cię ruszył to obdukcję bym sobie zrobił i sprawa karna i z powództwa cywilnego.
Mrówki mają na działce budowlanej kilkanaście kolonii.
Przychodzi człowiek - buduje dom - i mówi, że ma problem z mrówkami.
Nawet się nie zastanowi, że one mieszkały tu tysiące lat a on dopiero się pojawił w tym otoczeniu.
Nie trzeba być wizjonerem, by wiedzieć, że to mrówki zawsze wygrają.
Może warto się zastanowić, czy warto zwalczać wszystkie przeszkody w nowym otoczeniu, czy tylko te rzeczywiście istotne?
ale mój mąż jest spokojny (do czasu), nie chciał z nikim toczyć wojen. Ale niestety tak jak pisałam nie da sobie wejśc na głowe. Wg mnie wychowują ją "bezstresowo" jak wiekszosc, to widzicie co się dzieje w szkołach itp
Czemu się tak tłumaczysz kobieto nawet jeżeli zrobiła żart po co tyle awantur widać że z was rodzina klutliwa .Dziecko dwa razy zadzwonilo i afera na całe osiedle gdyby to były częste takie wybryki to można zrozumieć ale to był tylko incydent.Dlatego jakie czy tacy ludziemi.
Przecież tu nie chodzi o to, że zadzwoniła tylko o reakcję jej ojca. Nikt normalny nie zachowuje się w ten sposób. Normalni ludzi nie wyzywają innych o k*rw i cweli. Mnie się w głowie nie mieści taki zachowanie. W życiu nie słyszałam na raz tylu epitetów...
codziennie sie zdarzaja afery z sasiadami,bo narod wredny,z nudow w glowach sie przewraca,wzieliby sie do roboty,a nie spokojnym ludziom dokuczali,a dzieci biora przylkad z ojcow nierobow i taki skutek.
normalne grzeczne dzieci takich rzeczy nie robia.
Taką kanalię i niecywilizowane zwierzę jakim jest mój sąsiad nie ma nikt.Twój problem to nie problem są gorsze.
to jest nawet trudne do uwierzenia ale złośliwości nic nie pomogą, ja bym poszła i spróbowała porozmawiać (może żona z żoną sąsiada?)
W dzieciństwie różne psikusy się robiło i nikt na policję nie chodził najwyżej ojciec postraszył że jeszcze raz coś zrobisz to dostaniesz lanie.A ile razy się nagadał a mama ścierką pogłowie dała .Droga założycielko problem jest w nas ,bo to teraz każdy się pozamykał w domku i udaje greka.Może przyjechali do nich znajomi i dziecko 10 letnie nie wiedziało jak działa domofon trzeba aż tak się zachowywać ,może lepiej zachować spokój i rozwagę przecie to dziecko a wy dorośli tak się zachowujecie .Nieładnie, co by to dziecko nie zrobiło wy dorośli zachowaliście się nie poważnie.Proponuję rozejm i nie zdzieranie nosa do góry a będzie wszystkim lepiej.Pozdrawiam.
Popieram a założycielka postu placze raz dziewczyna przyjazdna dziewczyna dzwoni dwa razy raz czesto tak się zacuje .Może chce się pochwlić mężem bokserm albo swoim zachowaniem