witam mam taki problem : od pewnego czasu zauważyłem że dzieje sie ze mną coś dziwnego a mianowicie trzęsą mi się ręce i ogólnie w momentach stresowych tak jak by "wyłączała mi się świadomość " to znaczy nagła pustka w głowie i nie mogę się skupić pamiętam jak zdawałem prawo jazdy czy kwalifikacje zawodową myślałem że w takich chwilach to normalne ale od jakiegoś czasu przeszkadza mi to np ostatnio na zakupach jak podchodziłem do kasy nagle czułem jak dosłownie uchodzi ze mnie energia ledwo stałem na nogach nie mogłem się skupić na liczeniu pieniędzy kasjerka jak na idiotę się na mnie spojrzała ogolólnie czuje się dobrze to przychodzi nagle nie wiem czym to jest spowodowane taki nagły spadek ciśnienia czuje jak wszystko we mnie wspowalnia troche zaczyna się bać tego
nie moge tego powiedzieć NAPEWNO ale mogą to być początki nerwicy. Tym bardziej kierowca- wiem coś o tym