witam potrzebuje magika do naprawy komputera.mianowicie chodzi o brak dzwieku.glosniki 100 % dzialaja bo sprawdzalem u kolegi.sterowniki tez raczej dobre relatek HD audio podobno pasuja do płyty glownej.mozliwe ze w biosie jest cos zle ustawione lub karta dzwiekowa ktora jest zintegrowana nie dziala ale nie znam sie za bardzo wiec to moze byc zupelnie cos innego.macie jakies pomysly w czym problem??czy jest ktos w stanie to naprawic?z gory dzieki za pomoc.pozdrawiam:)
Ja wymieniłem kartę na Słonku obok poczty za 20zł
Popieram. Ja miałem problem z realtekiem, po trzecim zainstalowaniu wszystko poszło ok.
wez sb fachowca zaplac i ci zrobi glabie!
Rozumiem, że o domorosłych fachowcach piszesz przy okazji a nie w odniesieniu do wszystkich osób, które odpowiedziały. W tym wątku nikt nie polecił czegoś, co mogłoby zbliżyć komputer założyciela wątku do szrotu, który ląduje Ci w serwisie.
Nigdy nie sądziłem, że po "domorosłym" fachowcu komputer z dobrego staje się szrotem. Niby co procesor staje się gorszy? A może płyta główna zmienia się na gorsze?
Już nie dopisuj takiej filozofii do tego gościu 23:39. To, że masz serwis to się chwali ale nie znaczy to, że musisz wszystkich uważać za gorszych od siebie. Nigdy nie korzystałem z usług tzw. serwisów komputerowych. Zawsze radzę sobie ze tym sam bo wbrew pozorom nie trzeba do tego wielkiej filozofii. Znajomym też pomagam, po co mają komuś płacić. Oczywiście, ktoś kto nie ma o tym zielonego pojęcia nie powinien się brać za to ale takich ludzi jest bardzo mało.
"Oczywiście, ktoś kto nie ma o tym zielonego pojęcia nie powinien się brać za to ale takich ludzi jest bardzo mało." rzecz względna.