Bardzo dobrze, że przybywa marketów. Ludzie znajdują zatrudnienie, a zwykły konsument ma wybór, gdzie i co kupi. Nikt nikogo nie zmusza. A ilość sklepów wymusza wzajemną konkurencję, z której korzystamy my - klienci. Ja jestem "za"!
A mieszanie do tego Prezydenta to już gruba przesada, ironiczny i nielogiczny twórco wątku :)
Patrze Obiektywnie .Brak mi słów i nie potrafię wyjaśnić Tobie ,w jaki dół jesteś pakowany.Żal ,po prostu żal ,niewolniku z pola bawełny.
Lojalny Obywatelu...W jaki dół i kto mnie pakuje ? :) Dół, bo mam możliwość wyboru, gdzie chcę robić zakupy ? Dla mnie jest to przywilej. I nie chodzi już nawet o promocje, ani ceny itd, chociaż dla niektórych ludzi - i ich rozumiem -ma to duże znaczenie. Mnie osobiście odpowiada to, że ja tak po ludzku, mam możliwość wyboru...Dla mnie to fundament normalności. Uwielbiam robić zakupy w osiedlowym sklepiku i do niego najczęściej wstępuję, ale nie mam nic przeciwko temu, by powstawały kolejne markety. Wszyscy zasługujemy na prawo do wyboru. Ten "niewolnik", to mocno nietrafiony w tym kontekście :)
Spokojnie, niedługo nie będziesz miał gdzie chodzić jak tylko do hipermarketów, bo małe sklepy wysiądą przy takiej konkurencji. Globalizacja to nie jest jednak dobra sprawa, a hipermarkety są właśnie jej wynikiem. Szkoda że nikt nie policzył i nie sprawdził ile ludzi STRACIŁO pracę z powodu budowy tych wszystkich super i hipermarketów w naszym mieście. No ale niech się naród cieszy że jak światowcy mogą kupować w molochu.
Za każdym razem ta sama śpiewka a sklepy osiedlowe jak były tak i są.
No bo po to są samochody żeby nimi wozić zakupy a jeść trzeba najtańsze świństwo bo na lepsze jedzenie nas nie stać
Aby "patrzeć obiektywnie" trzeba by znać wszystkie za i przeciw każdej ze stron, a to raczej jest trudne i nie do końca możliwe. Jednak należy mieć świadomość, że ceny w dużych sklepach to tak naprawdę "duży bajer" i nie do końca prawda. Największym atutem tych molochów to lokalizacja i parkingi, różne tzw. "udogodnienia". Ale należy mieć świadomość, że firmy które do nas ściągają mają jeden podstawowy cel ... zarobić jak najwięcej, wyciskać tę "cytrynę" na maksa, wykorzystując miejscowe realia, i to prawda że pracownik jest niemal niewolnikiem, podatki płacą u siebie, jeśli w ogóle płacą. To że my z każdej strony niemal płacimy za wszystko coraz więcej jest między innymi wynikiem, coraz mniejszej wysokości naszych podatków i ich ściągalności. Coraz mniej jest miejsc pracy, te jakie są to za śmieszne niewolnicze wynagrodzenia, zresztą zawsze miernikiem właściwego stosunku państwa do obywatela było i jest to czy zwykły człowiek ma tu gdzie się urodził i wychował miejsce dla siebie, czy jest potrzebny, a to jakoś naszemu państwu nie wychodzi. Osobiście mam coraz bardziej wrażenie że nie rządzimy się w naszym kraju jak u siebie, a Ci co to robią traktują nas niestety jak ... kolonię.
twórca wątku ma rację, gdyż wie jakie są zasady zwrotu podatków w tym kraju, w przeciwieństwie do Ciebie, gdyż o tym nie masz zielonego pojęcia. Przykre, co ? ale trzeba się było uczyć, bo samo patrzenie obiektywnie nie wystarczy
Mylisz się, zasady znam :) Mimo to uważam, że im więcej tym lepiej dla konsumenta.Tylko właściciele sklepów drżą na myśl o kolejnym sklepie i agresywnie wyrażają swoje zdanie na temat kazdego nowopowstałego. Także polskiego. :) Konsumenci są zadowoleni, gdy mają wybór. Tyle w temacie :) Pozdrawiam:)
A jednak nie znasz, gdyż pieniądze są wysysane z lokalnego rynku, a wraca ich bardzo niewiele
Ja oczekuję jeszcze: Aldi, Almę, Auchan, Netto, Piotra i Pawła, Real, Stokrotkę.
Tak, park przy Jana Pawła byłby idealny! I jeszcze by można na łąkach przy Iłżeckiej i Siennieńskiej. Poza tym jakoś tak nieswojo jest, jak się idzie 11-go Listopada w kierunku Samsonowicza - tylko E.Leclerc!
A o muszkieterach zapomniałeś
naiwni ludzie,w tym kauflandzie to jest dużo drożej niż w biedronie a towary mają że w nim że pies kiełbasy nie chciał ruszyć,bo ja niemogłem to dałem psu,a on powąchał tyłek pokazał i tyle.
Mieszkańcy Dynkowa proszą o hipermarket.
Tu poczytajcie http://www.ostrowiecka.pl/ostrowiec-swietokrzyski/miasto/5502-ostrowiec-gwatownie-wyludni-si