Gościu 16:08; pan prezydent Nawrocki w żadnym razie nie zniżył się w swoim wpisie na X do poziomu Sikorskiego. Ten wpis to majstersztyk dyplomacji i. Sikorski może się uczyć od pana prezydenta.
p.s. pamiętamy z taśm u Sowy, gdzie przy ośmiorniczkach z Kulczykiem, Sikorski zasłynął prostactwem wobec kobiet, mówiąc o jednej, że jest „biurwą, którą trzeba było przepierd**ić”, a o innej, że „nie zrzuciłby z końca członka”.
Treść rozmowy do 20:25
20:13 ha ha, ktoś tu kiedyś pisał, że wodę to piją konie:-) Ja piję tylko ostrowiecką kranówkę po przefiltrowaniu. Żadnych butelek plastikowych - ochrona środowiska!
https://www.planeta.pl/nauka/skarb-wiekszy-niz-zloty-pociag-musimy-oddac-niemcom
Może niech najpierw oddadzą co zagrabili
Prezydent atakujący polski rząd w USA raczej popełnił poważny błąd. Krytykowanie podczas konferencji w USA polskiego rządu, który został wyłoniony w demokratycznych i wolnych wyborach, było nie na miejscu, szczególnie gdy do głosu doszło również otoczenie Nawrockiego, Marcina Przydacza i Adama Bielana. Otoczenie polskiego prezydenta uderzające w polski rząd, poza granicami kraju zachowuje się jak zdrajcy. Co uchodzi w Polsce, w ramach partyjnych i pałacowych przepychanek, już podczas oficjalnej zagranicznej wizyty nie uchodzi. PiS i prezydent grają na osłabienie rządu Tuska i pogorszenie jego relacji z administracją Trumpa. Taka postawa może cieszyć tylko wrogów Polski, z Putinem na czele. Skłócony prezydent z rządem, również w sprawie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, to prezent dla Putina. Niedopuszczalne antypaństwowe zachowania.
Rząd PiS, Andrzej Duda i rząd Donalda Tuska zrobili wiele, ale Karol Nawrocki spija śmietankę
Kurtuazyjne zaproszenie do G20 nie jest zasługą tylko prezydenta, ale jest sukcesem polskiej gospodarki, której wartość przekroczyła bilion dolarów. Uczestnictwo w G20 nie jest sukcesem Karol Nawrockiego, bo nie prezydent wypracował w miesiąc pozycję Polski. Gdyby stan polskich finansów był tragiczny, jak twierdzi choćby Mateusz Morawiecki, gospodarka w rozsypce, a Polska w ruinie, jak przekonuje PiS, to pewnie moglibyśmy jedynie o tym pomarzyć.
Relacje polskiego rządu z administracją amerykańską są i będą, nawet jeśli PiS i Nawrocki będą robić wszystko, żeby było inaczej. Jeżeli chodzi o kwestie współpracy gospodarczej i współpracy militarnej, to rząd jest decyzyjny i ma moc sprawczą, nie prezydent, który kontraktów podpisywać nie będzie. Prezydent może tylko deklarować i reprezentować. Tymczasem Nawrocki się rozpycha, a jego otoczenie gra nieczysto.
Masz rację, a najbardziej śmieszą ich poddańcze zachwyty na geniuszem Nawrockiego i jego wielką przyjaźnią z Trumpem. Elon Musk też był kiedyś dozgonnym przyjacielem. . . .
Najpierw Tusk nazywa Trumpa ruskim agentem, potem żona Sikorskiego porównuje go do Hitlera a teatrzyk kończy Klich. i dziwią się że Nawrockiego przyjmują w Białym Domu a ich nie. Po co tam Tusk? Żeby pistolecik do pleców dostawiał? I co_ Nie wpuścił Trump na salony to choćiaż obszczekają Nawrockiego. Panowie, poprawcie zbroję.
17;01
Drogi Panie
Trochę obiektywizmu i wiedzy
To nie prezydent gra na osłabienie rządu Tuska jak piszesz
To sam Pan Tusk powiedział zbyt dużo na temat prezydenta USA i potwierdził niedawno , że z tych słów i ocen się nie wycofuje
19 13 no i słusznie że się nie wycofuje Trump zakończył już wojnę na Ukrainie?
DT. toczy własną grę, a poklepując po ramieniu, to ma w tym osobisty interes. Inni europejscy przywódcy też dziękowali za zaproszenie, przywództwo, inicjatywę, czyli taka strategia, wylewna wdzięczność i przymilne pochlebstwo, bo chyba wszyscy zrozumieli, że właśnie tędy droga do serca DT. Ale pytanie, co osiągnęli i czy coś więcej niż tylko to, że nie zirytowali DT?
19:25
putin ją zaczął to niech ją skończy. twój idol.
22:37 a twój idol, oprócz zbroi niech poprawi przyłbicę rycerską, tę wiesz od jakiego dowcipu?
22.37 trump mowil ze skonczy wojne w 24 godziny