Jeśli redaktor NIE ZNA zadziałań prezydenta Trumpa w danej sprawie, a nie mając pewności ZARZUCA mu brak działań, no to jest forma obrazy właśnie. Więc kto zaczyna, tego wina i dostał po łapkach (zresztą delikatnie; po prostu powinien o takie działania zapytać, bo to jest rola redaktora na konferencji prasowej prezydenta).
To nie są moje media towarzyszu.A czy nie przeszkadza ci jak te media plują na prezydenta?
20:48 z czego Ty się cieszysz,zastanów się człowieku.Jak ktoś nie wie jak odpowiedz to tak odpowiada.Po za tym wstyd co wyprawiają ludzie z kancelarii prezydenta,jak na obcej ziemi wypowiadają się o Polskim rządzie,wstyd żenada..
212:05 tobie podoba się jak Tusk składa hołd Berlinowi a Polskę i Polaków traktuje jak terytorium podległe i siłę najemna dla niemców. A ten bufon plujacy i jego żona, która wyrzuca intelektualne fekalia na prezydenta Trumpa próbuje instruowac pana prezydenta Nawrockiego co może, a czego nie w rozmowach z prezydentem Trumpem.
Obaj z Tuskiem maja szlaban na Biały Dom, nie wspomnę o tym nędznym z wygladu i intelektu psychiatyrze-kierowniku placowki dyplomatycznej.
Ulica i zagranica, to metody PIS
19:14 ale to Prezydent Polski powinien do delegacji zagranicznej zaprosić ministra Spraw Zagranicznych ale tego nie zrobił.A doradcy z kancelarii prezydenta (z pisu) ubliżają członkom Polskiego rządu ,wstyd.Za granicami naszego państwa Polak -Polaka potrafi według przysłowia utopić w łyżce wody.I to właśnie dziś było widać.Zły doradca to żaden doradca.
Szczęście, że Nawrocki został prezydentem, inaczej nikogo z Polski by nie było w Białym Domu! A i tak POkemony by twierdziły, że tak jest lepiej. Hahaha, dobranoc.
Wrogów Polski szlag trafia
Dla wielu politycznych przeciwników prezydenta Karola Nawrockiego to był zły dzień. Godne przyjęcie w Białym Domu przez Donalda Trumpa, wyraźnie dobra chemia między oboma przywódcami, ciepłe słowa o Polsce, która "wydaje na zbrojenia dwa razy więcej, niż musi". Wreszcie wyraźna deklaracja: "Zostajemy w Polsce. Nawet nie myślimy o wycofaniu stamtąd naszych wojsk. Możemy wręcz wysłać ich więcej".
To był zły dzień dla sporej grupy liberalnych komentatorów, którzy nie mogli się poznęcać nad "słabym angielskim" prezydenta RP, nad jakimś merytorycznym lapsusem, czy "brakiem efektów wizyty". A zapewne niejeden modlił się w duchu, żeby cała ta wyprawa zakończyła się polityczną oraz wizerunkową katastrofą.
I na tym, niestety, polega dramat polskiej polityki zagranicznej, która - jak wiele innych obszarów życia publicznego - również stała się zakładnikiem wewnętrznego, plemiennego magla. Wydawałoby się, że wszystkim powinno zależeć na sukcesie prezydenta Nawrockiego w Waszyngtonie, czy to w jego staraniach o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej nad Wisłą, czy w dołączeniu Polski do ekskluzywnego klubu G20. Niektórzy jednak stracili okazję, by zamilknąć. Szyderczy, arogancki ton, pobrzmiewający w wypowiedziach najwyższych przedstawicieli rządu przed tą wizytą, przyprawiał momentami o mdłości.
Tymczasem Karol Nawrocki, mimo braku dyplomatycznego doświadczenia, zrobił podczas swojej pierwszej zagranicznej podróży dobre wrażenie, używał odpowiednich słów w odpowiednich chwilach, a jednocześnie nie popadł w irytującą manierę nadmiernego kadzenia gospodarzowi (co w ostatnim czasie przybrało formę epidemii wśród światowych https://wiadomosci.wp.pl/nawrocki-u-trumpa-bylo-milo-i-oby-tak-pozostalo-opinia-7196469966437280aliderów, pragnących za wszelką cenę wkupić się w łaski Donalda Trumpa).
Jaki ten naród polski jest maluczki. Z czego się tu cieszyć, że jest taka nienawiść między politykami. Przyjdzie taki czas, że oni sobie uciekną z majątkiem państwa, a ty głupi zwykły narodzie zostań na pastwę losu i walcz, giń, nadstawiaj życie nawet własnych dzieci. Pierwsze dni września 1939 r.Co zrobił prezydent, premier, naczelny wódz. Walczyli z Niemcami? A co się stało ze skarbem państwa? Wywieżli, przecież trzeba było balować. A prawdziwi bohaterowie zginęli właśnie za Ojczyznę.
Panie P., Panie B. i Panowie doradcy Kancelarii Prezydenta oraz wszyscy PIS-owcy, zapamiętajcie jedno, że nie sra się we własne gniazdo jakie by ono nie było, bo to jest Twój dom, w myśl przysłowia: zły to ptak, co swe gniazdo plugawi.
Niestety, ale tego pisowcy nie zapamiętają , ponieważ do pamięci potrzebny jest mózg.
14:55; takiego SRANIA WE WŁASNE GNIAZDO i niszczenia polskiej gospodarki, jakie urządzili ośmiogwiazdkowcy pod wodzą Tuska w Brukseli przez 8 lat rządów PIS, nikt na świecie nie zrobiłby dla własnego kraju. W niektórych krajach byłaby to jedna kara.
Ten SONDAŻ to kubeł zimnej wody na rząd Tuska! Popiera go tylko 30 proc. Polaków. Ale to nie koniec złych wieści dla lidera Platformy
https://wpolityce.pl/polityka/739556-ten-sondaz-to-kubel-zimnej-wody-na-rzad-tuska