Ma przedstawić „białą księgę” wspólnych działań rządu PIS i Prezydenta Dudy w walce o reparacje od Niemiec i Rosji za szkody podczas II Wojny Światowej.
Praktycznie już uzyskali te reparacje tylko czekamy na wypłatę.
Temat reparacji o czym Prawo i Sprawiedliwość doskonale wie, gdzie rządziło przez osiem lat i nie udało im się. A teraz prezydent Polski dla dobra wspólnego jednoznacznie się domaga, o czym na Westerplatte poinformował. Niech pokaże, że potrafi i oczekuję konkretów, jeżeli słyszymy dziesiąty rok o tym, że należy się domagać i właściwie oprócz tego domagania nic się nie wydarzyło. Jeśli prezydent ma na to pomysł, to do dzieła, panie prezydencie!!! Niech wreszcie słowa zamienią się w czyny, bo wszystkie jak do tej pory są to tylko wyborcze mrzonki, niemożliwe do urzeczywistnienia
Gdyby obecni Prezydent i Premier mówili jednym głosem w tej sprawie to szanse byłyby większe.
17:15 - przecież to już było :) Przez 10lat był prezydent PIS (AD) i był premier PIS (MM) i co to dało? Tylko słowa, które w żaden sposób nie przełożyły się w czyny i... aż za nadto skupianie się i napier..lankach na Tuska i to był główny temat na wszelkich wystąpieniach, a działania w kierunku reparacji od Niemiec były drugorzędne. Teraz znowu są mocni w gębie, w wytykaniu błędów, których sami nie mogli naprawić, a wszystko po to aby dopiec obecnemu rządowi i to jest właśnie ich sposób na skłócenie społeczeństwa, co poczynili przez ostatnie lata. Brat-bratu, sąsiad-sąsiadowi, pracownik-współpracownikowi stał się wilkiem.
18:29
Gadasz jak pieskow na konferencji putina. Najpierw sprawdź od kiedy PiS zaczął starać się o reparacje. Otóż wiosną 2023 roku.
A gdy obecny szef MSZ twierdzi, że ta sprawa jest beznadziejna, to w czyim interesie to mówi? Bo raczej nie Polek i Polaków.
Słuszna uwaga. PiS „starał się” tylko dla potrzeb kampanii wyborczej.
Nie zrobili żadnego politycznego czy prawnego kroku w tej kwestii.
Mamienie elektoratu jak teraz z imigrantami
18:38 - jeżeli chodzi o ścisłość to sprawa reparacji od Niemiec była poruszana przez PIS już od 2022 roku i pytanie dlaczego nie wcześniej, skoro był to dla nich tak ważny temat, czyżby opieszałość?. Poza tym w w nocie skierowanej do rządu Niemiec, która była wykonaniem sejmowej uchwały nie było terminu "reparacja". Czy to oznaczało w praktyce, że PiS jednak nie zażądał pieniędzy od Niemiec?
Po co tak się wydziera podczas każdego wystąpienia, co chce uzyskać krzykiem? Dla mnie ludzie, którzy w ten sposób komunikują się z innymi, to nic innego jak chcą się dowartościować.
Najlepiej jakby bełkotał jak Kierwiński. To są idole pseudoelit.
19:26
No właśnie, a nie przez wyimaginowane 10 lat.
PiS przynajmniej podjął temat, trudny temat. PO z kolei chce go jak najszybciej zamknąć, co jest niekorzystne dla Polek i Polaków. Taka jest różnica.
PiS tylko pyszczył na wiecach i nic nie zrobił.
Teraz Prezydent Nawrocki tak rozbudował kancelarię prezydenta że spokojnie sobie poradzi z tym tematem. To jest fachowiec od spraw roszczeń historycznych i dobrze, że podjął się uzyskania reparacji. Dobra robota ale prawdziwego mężczyznę poznajemy po tym jak kończy a nie jak zaczyna. Zobaczymy czy udźwignie
Dopiero w 2023r. ale wcześniej nad raportem pracował funkcjonujący od września 2017 r. Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej, którym kierował poseł Mularczyk.
Pracowało ok. 30 naukowców: historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych oraz 10 recenzentów - przez 5 lat., tj. do ogłoszenia raportu we wrześniu 2022r. (uwzględniajac czas covidu - od 2020r., i dalej początek wojny na Ukrainie - luty 2022r.).
Przed 2017r., w poprzedniej 'ośmiolatce' rządów D.Tuska, nie zrobiono w tej sprawie nic, choć w 2004 r. za uchwałą Sejmu w sprawie zasadności roszczeń głosował i D.Tusk, i lewica, i prawica.
Czy prezydent i pis wiedzą, że 23 sierpnia 1953 roku rząd PRL zadeklarował chęć rezygnacji z odszkodowań wojennych od Niemiec. Następnego dnia, 24 sierpnia, PRL wraz z ZSRR, uznała, że dotychczasowe zadośćuczynienie wystarczy i nie będzie żądać kolejnych kwot.
I tego będą trzymać się Niemcy czemu dali dowód odpowiadając na wysłaną przez Polskę notę, że sprawa odszkodowań za straty poniesione przez Polskę podczas II wojny światowej jest zamknięta i niemiecki rząd nie ma zamiaru negocjować reparacji ani odszkodowań za szkody wojenne.
19:32 - czyli musieli już od dzieciństwa, kiedy najbardziej przyswaja się takie zachowania krzyczeć na Ciebie lub do Ciebie i jesteś przyzwyczajony do takiego sposobu zwracania się i dlatego podoba Ci się i jest to normalne jak ktoś nie mówi, a krzyczy.
Mnie np. drażni jak ktoś w ten sposób mówi do mnie, coś przekazuje lub wyraża swoje zachowanie. Czuję się wtedy poniżany i lekceważony.
20:55
Wolni Polacy i Polki myślą inaczej. niemcy zniszczyły i rozgrabiły nasz kraj i powinni za to zapłacić, bez ingerencji tak ochoczo przytaczanej przez Ciebie rosji.
21:04 - ja w przeciwieństwie do Ciebie myślę realnie, a nie popieram i łudzę się nadzieją w sprawie czegoś, co wydaje się raczej niewykonalne. I nie dam się robić w konie, gdy ktoś pod publikę porusza temat reparacji, do czego zapewne też nie jest na 100% przekonany, bo to raczej wygląda dla dodania sobie poklasku wśród swoich zwolenników.
Bardzo rozsądna wypowiedź, ale mam wątpliwości czy dotrze do adresatów, bo jest niezgodna z ich manipulacjami.