Idąc Twoim tokiem myślenia, gdyby oglądali w więzieniu TVN byłoby dużo, dużo więcej takich mordów z drugiej strony sceny politycznej. Oj, nie popisałeś się po raz kolejny DiLuce. Albo naprawdę jesteś taki głupi albo specjalnie prowokujesz. Osobiście skłaniam się ku temu drugiemu.
A ty oglądasz TVN? Czujesz się szczuty do zabójstwa? Bo ja nie.
Nie jestem tego typu człowiekiem by coś takiego robić. Jednak ludzie są różni. Prawda jest taka że media często podsycają atmosferę i polaryzują ludzi. Nie dajmy się więc zmanipulować, myślmy samodzielnie.
"A jak umarł Pan bogaty
To mu nieśli wieńce, kwiaty
Order dali mu po śmierci
By mu złocił się na piersi
A jak umarł chłop z fabryki
Nie płakali, bo był nikim
Odszkodowań nie ma wtedy
Trumnę trzeba brać na kredyt
A jak padło dziecko z głodu
Nie ruszyło to narodu
Dalej po bogaczu kwilił
Taki to był nastrój chwili"
18:44. Zrób, tępaku tyle dobrego dla kraju, miasta i ludzi, co Prezydent Adamowicz, a piękny pochówek będziesz miał zagwarantowany, nie ważne czy jesteś chłopem z fabryki czy ministrem. Nie bez przyczyny ten Człowiek przez 20 LAT!!! był Prezydentem miasta, bo wybierali Go mieszkańcy wśród których żył i pracował. Czujesz się niedowartościowany? Zacznij być CZłOWIEKIEM dla innych ludzi, a nie tylko marnym forumowiczem nie błyszczącym mądrością, ani intelektem i może też zasłużysz na honory za życia i po śmierci.
Po bogactwie cień zostaje
I choć śmierć nasz grosz wydaje
Nie kupimy skrawka nieba
Na niego zasłużyć trzeba"
Autor Marceli Szpak.
Smutna rzeczywistość życia tu na ziemi gościu_keramzyt 18:44. I smutek mnie ogarnia na te tłumy prostych ludzi.
21:20.
Nie pomyliłeś się? Chyba powinieneś się podpisać TUMAN. Rozumiem, literówka każdemu się zdarzy.
nie reanimuje sie człowieka z raną serca tylko tamuje soe krwotok. Moim zdaniem on żyje
Nie zawsze krwotok jest na zewnątrz a reanimację należy przeprowadzić zawsze gdy nastąpi zanik akcji serca. Może idź na kurs pierwszej pomocy zamiast pisać bzdury.
AntyNwo nie wiem co ty bierzesz, ale zmniejsz dawkę.
Ty już qrwa ostatnią barierę głupoty przekroczyłeś. Teraz to już tylko kaftan, debilu.
Znalezione w sieci. Proponuję przeczytać uważnie bo uwagi tego internauty moim zdaniem są bardzo sensowne a cała ta sprawa śmierdzi na odległość;
"Pracowałem w wojsku i później policji .Aby ugodzić kogoś jednocześnie narządy, przeponę , i w serce zadając pchnięcie trzeba być wyszkolonym albo mieć niebywałe szczęście . To jest półmetrowy odcinek do pokonania pod bardzo konkretnym i precyzyjnym kątem . 2 razy dłuższy niż typowe ostrze noża bojowego.3 razy niż typowego kuchennego .Atakując w inny sposób pod żebro około 20 cm u praworęcznego atakującego . Broń użyta w ataku to nóż desantowy, używany przez komandosów. Jest to informacja podana przez policję. Ostrze miało około 15 cm długości .Trzeba ćwiczyć tygodniami żeby takim nożem zadać takie ciosy .
Większość uderzeń w afekcie w jamę brzuszną zadaje się na wprost w okolice żołądka i lądują najdalej na krzyżu i miednicy. Nożownicy amatorzy często próbują zaatakować w serce przez żebra czy mostek.Człowiek się rusza, ofiara też. Są emocje, adrenalina. Spięcie mięśni. Brak doświadczenia.
Zobaczcie jak wygląda corrida. Wprawieni matadorzy nie potrafią szpadą trafić tak byka który ma 2.5 krotnie większe organy przez czasem kilkadziesiąt minut
Duża ilość osób przeżywa nawet 4-5 pchnięć. To zdarzenie było bardzo nietypowe. W taki sposób został ugodzony Jezus włócznią przez setnika z 10 letnią praktyką. Będąc nieruchomym. W mojej opinii wymaga to ponadprzeciętnej wiedzy z anatomii i technik walki.
Ciosy w Gdańsku były 2. Jeden na wysokości pasa. Drugi już śmiertelny. Dokładnie w takiej kolejności jak uczą się komandosi. Jeden nisko a gdy człowiek spina przeponę i się pochyla z bólu skraca pewne odcinki wewnątrz ciała. Możliwe jest zadanie wtedy ciosu w serce nawet tak krótkim ostrzem.
Dodajmy do tego jeszcze płaszcz zimowy i całą resztę ubrań.Spróbujcie przebić a co dopiero trafić w coś przez 3 warstwy materiału . Tutaj to nie był amator po prostu.
Po tak silnym ataku facet jednak miał czas zdążyć wygłosić swój manifest . Znał procedury , harmonogram z wyprzedzeniem i był precyzyjny (miał plakietkę media , były fajerwerki zagłuszające i odciągające uwagę , ochrona nie stała na tyle blisko więc wiedział ile ma czasu na działania ) To też nietypowe. Jak na kogoś kto ponoć wchodził do banków ze straszakiem to wygląda zbyt profesjonalnie.
Zmarły Prezydent nie miał wiele wspólnego z więziennictwem czy wymiarem sprawiedliwości . Stefan winił PO za tortury w więzieniu po czym tak chętnie tam wraca. I ze wszystkich polityków tej partii wybrał jego.W czasie gdy każdy może wygooglowąć że Donald Tusk biega w pewnym miejscu z jednym ochroniarzem. Wszystko się kupy nie trzyma.
Nie zachowało się też żadne wyraźne nagranie ze zdarzenia z widokiem na jego twarz twarzy.To dziwne że podczas finału ,podczas odliczania i światełka nie było zbliżeń . Oglądaliśmy różne konkursy , mam talenty itd. Przecież zadanie operatora w takiej chwili to maksymalne uchwycenie ze wszystkich kamer.To był finał a jedyne konkretne nagranie było z komórki kogoś z tłumu. Reszta została upubliczniona dzisiaj i pocięta na urywki w wielu przypadkach. Na każdym, powtarzam na każdym jego twarz jest zasłonięta przez dym z zimnych ogni albo nierozpoznawalna przez czerwoną poświatę z innych fajerwerków.
Możliwe nawet że prawdziwy Stefan cały czas siedzi i będzie siedział dalej za tego cudaka tutaj . Skoro w scenariuszu Kilera Piotr Wereśniak wpadł na to 20 lat temu to czemu nie tutaj. Jak wiadomo dzieją sie rzeczy które sie pisarzom jeszcze nie śniły.
Stefan to zrobił w taki sposób ,takimi środkami że mam niemal 100% pewność że jest osobą doświadczona i dobrze przeszkoloną jak również miał dostęp do informacji do których zwykły kowalski by nie miał. Użył noża o sztychu sztyletowym a nie typowym. Takie są typowe głownie dla zwiadu i rozpoznania.
Jego motywy są wewnętrznie sprzeczne ale pozornie spójne a manifest wygłosił bez potknięć przejęzyczeń czy pośpiechu . . Znam statystyki jako były protokolant .
Frustraci zaburzeni atakują wielokrotnie. Dają sobie upust. Odreagowują. Oni marzą o zemście latami. Bywa i nawet 30-50 pchnięć. Obsesja stoi na przeciwnym biegunie co narcyzm. Nie tłumaczą się. Oni po prostu działają.Ich celem jest ofiara, nie opinia ludzi , nie widownia. Nie przekonywanie kogoś że ofiara była zła .
Taki Brejwik który zabijał aby swoje manifesty rozpowszechnić był wielokrotnie badany i jest osobą całkowicie poczytalną.
Posiada pewne zaburzenia emocjonalne i empatii ale nie posiada żadnych chorób psychicznych w znaczeniu klinicznym . Jak wielu mu podobnych. W tym i Stefan moim zdaniem .
Oceniajmy po owocach. A efektem jest że nie żyje Pan Adamowicz i odchodzi Jurek. Komu miało by na tym zależeć. Rabusiowi bankowemu?"
a od kiedy jest taka zasada ?