No właśnie, jeszcze niedawno w innym wątku kierownicy się nie podobali. Nawet po zamianie kierowników osiedli, też narzekanie.
Moze dajmy szansę tej nowej osobie, może coś się ruszy. Moze silną ręką przytrzyma to towarzystwo. Ja odnoszę wrażenie, że pracownicy za bardzo spoufalali się z kierownictwem(tyle lat ze sobą pracują), które nie potrafiło wyciągać konsekwencji z byle jakiej pracy. Ci pracownicy to ludzie , którym się wydaje że "czy się stoi czy się leży pensja się należy". Poczekajmy może coś się ruszy na lepsze.
no