Miałam imieniny.Pewien znajomy z pracy uparł się,żeby kupić mi prezent,namawiając do tego inne osoby.Ponieważ zostałam zapytana wprost,co chcę dostać,kategorycznie sprzeciwiłam się temu.Nie organizowałam żadnej imprezy,więc nie widziałam powodu.Jednak koleżanka kupiła mi drobny prezent.Ta sama koleżanka miała swoje imieniny wcześniej ode mnie,z sympatii dostała bombonierkę.Teraz zbliżają się jej imieniny...i w związku z tym mam dylemat.Bo teraz mnie wypadałoby kupić coś droższego niż słodycze,ale z drugiej strony nie chcę tego robić,bo w imię czego.Wolałabym zostać przy symbolicznej bombonierce,ale może powinnam się zrewanżować,ale zastrzec sobie,że nie życzę sobie w moje imieniny żadnych prezentów?Osądźcie sami?
no cóż...z prezentami na imieniny /urodziny raczej nie powinno się dyskutować co zaś do rewanżu myślę ,że powinnaś kupić to co uważasz za stosowne.Koleżnka powinna się wówczas zorietnowaćw czym rzecz.
lancuszek srebrny, jakas ksiazka, cos moze czym sie interesuje..
Jesli nie chcesz zobowiązujących prezentów a wolisz zostać przy bombonierce to może zastąp ją dobrym winem?
Dobre wino i bombonierka mają między sobą bardzo dużą różnicę w cenie. Ja w Twojej sytuacji podziękowałabym za prezent i wtedy zaznaczyła, że na przyszłość nie chcesz takich otrzymywać, ponieważ co innego bombonierka czy coś słodkiego, żeby podzielić się z koleżankami/kolegami w pracy a co innego osobiste prezenty. A na jej imieniny kupiłabym jak zwykle bombonierkę.
Dokładnie. Popieram wypowiedź z 11 54. Nie przejmuj się takimi szczegółami, kup jej to na co masz ochotę a jeśli się obrazi to o niej będzie to świadczyło. Liczy się pamięć a nie co sie daje i za ile.
Przy niskim budżecie również można dobrać fajny prezent, zobaczcie - http://prezentmarzen.com/poznaj-nurkowanie-cn-pletwal-poznan-oferta-specjalna-2/ To tylko przykład, kwestia dopasowania pomysłu pod to, co ktoś lubi.
Bez sensu te pomysły mikrus. Nie każdy ma takie potrzeby i chęci. Dla mnie taki prezent byłby kłopotliwy.